PILNE

Pszczoły na dachu AGH mają już rok. Czy dają dużo miodu? [Rozmowa]

19 lipca 2017 Miasto
Autor:  Magdalena Strzebońska-Jasińska

 Rok temu powstała w Krakowie pierwsza pasieka umiejscowiona na dachu instytucji. Wybór padł na Akademię Górniczo-Hutniczą, bowiem tu pracuje w katedrze Inżynierii Materiałowej i Ceramiki dr inż. Anna Nyczyk-Malinowska, inicjatorka przedsięwzięcia.

Jak dziś się mają się uczelniane pszczoły?

Całkiem dobrze. Żyją w przyjemnym otoczeniu. Obok mają Błonia i Park Jordana. Teraz jest gorąco, więc systematycznie dostarczamy im wodę do poidełek. Same rano zbierają rosę, a także korzystają z basenu w Parku Jordana i innych pobliskich akwenów

Czy Państwo je dokarmiają?

Tak na wiosnę, ciastem cukrowo-miodowym dzięki czemu szybciej się rozmnażają.

A czy ten dach, na którym mieszkają nie jest dla nich za wysoki?

Umieszczanie pszczół na dachach budynków do czwartego piętra nie powinno im zaszkodzić. Poza tym często przylatują z kwiatów drzew znajdujących się na podobnej wysokości. A jak czują się zmęczone, to robią chwilę odpoczynku, a potem wlatuje z pyłkiem i nektarem do ula.

A nie jest im tam za gorąco?

Gdyby tak było, to przed ulem pszczoły ustawiłyby się tyłem do wylotka, intensywnie machając skrzydełkami, bo w ten sposób wentylują ul. A tego nie zaobserwowałam. Poza tym, gdy się przestrzega pewnych zasad, to dach nawet w upalne dni nie będzie stanowił przeszkody?

Jakich zasad?

Po pierwsze ule nie powinny być umieszczane bezpośrednio na podłożu, tylko stać na stojakach. Po drugie dobrze jest, gdy dennica, czyli dno ula jest osiatkowana, bo wtedy owady mają dobrą wentylację

Kilka dni temu na dachach budynków magistratu pojawiło się pięć pasiek. Niebawem będą kolejne. Czy takie mnożenie pszczół nie zagrozi bezpieczeństwu mieszkańców?

Wszystkie pasieki umieszczone na dachach budynków w Krakowie powinny być zarejestrowane. Taka kontrola jest niezbędna aby nie doszło do tzw. przepszczelenia, czyli nie było ich za dużo na danym obszarze. Poza tym pszczoły zamieszkujące ule w miastach powinny być takiej rasy, która selekcjonowana jest pod względem łagodności. Ważne jest też to, by pasieki były zakładane tam, gdzie jest dużo pożytku, by pokarmu wystarczyło dla wszystkich pszczół. Dodatkowo trzeba zakładać, że owady te mogą lecieć maksymalnie do 5 kilometrów w każdą stronę, a to całkiem spora odległość. Ten parametr jest bardzo istotny, bo pokazuje nam, jak te pasieki mniej więcej powinny być od siebie oddalone.

Ile udało się dotąd zebrać miodu z pasieki na AGH?

Ten rok jest dużo lepszy niż poprzedni. A wynika to z tego, że pszczoły przywieźliśmy na AGH dopiero w trakcie kwitnienia lipy. Wówczas średnio z jednego ula zebraliśmy około 5 litrów miodu. Najpierw lipowego, a potem prawdopodobnie nawłociowo - spadziowego. W tym roku mamy już za sobą dwa miodobrania. Pierwszy miód był wielokwiatowy, drugi lipowy i do tej pory udało się zebrać około 12 litrów z jednego ula.

Czy Państwo sprzedają miód, czy rozdają gościom w prezencie?

W zeszłym roku miód pozyskany z pasieki AGH w większości trafił do Wydziału Inżynierii Materiałowej i Ceramiki, gdzie był rozdawany gościom i pracownikom uczelni. W tym roku również cześć zostanie na na naszym wydziale, a cześć trafi do uczelnianeho sklepiku . Miód ten będzie można również kupić na corocznym święcie Pszczelarzy Krakowskich „XXIV Krakowskim Miodobraniu”, które w tym roku odbędzie się 1-3.09 na Placu Wolnica. Zainteresowani mogą również skorzystać ze strony internetowej naszej pasieki www.pasiekawloczykij.com 

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.