Radni boją się, że szkoła trafi w kościelne ręce

Radni PO przygotowali projekt uchwały, który zobowiązuje prezydenta do utworzenia samorządowej placówki oświatowej w budynku po likwidowanym gimnazjum.– Przekazanie budynku stronie kościelnej byłoby marnotrawstwem – argumentują.

Groźba, że budynek po likwidowanym Gimnazjum nr 9 przy ul. Kazimierza Odnowiciela może zostać przekazany szkole katolickiej jest całkiem realna. Kurator oświaty zablokowała przeprowadzkę w to miejsce Zespołu Szkół Mechanicznych nr 4 i zaznaczyła, że powinna tam powstać szkoła podstawowa. Miasto nie zamierza jednak tworzyć w tym miejscu nowej podstawówki samorządowej, przynajmniej w tym roku. Katarzyna Król, wiceprezydent miasta oraz kurator Barbara Nowak wspólnie przyznają, że równie dobra byłaby szkoła niesamorządowa, ale bezpłatna dla uczniów.

Chrapkę na atrakcyjny lokal mają władze Gimnazjum Oazowego, szkoły katolickiej, która obecnie wynajmuje pomieszczenia w pobliskiej podstawówce, ale po reformie będzie z tym problem.

Radni chcą zapobiec przekazaniu atrakcyjnego budynku stronie kościelnej. - W ostatnich latach miasto zainwestowało w szkołę 3 miliony złotych. Wykonano termomodernizację i boisko, a w planach dla tego terenu zapisana jest możliwość powstania basenu lub hali sportowej. Gdyby teraz budynek otrzymał kościół, byłoby to marnotrawstwo – zaznacza Grzegorz Stawowy, radny PO.

Przygotowana uchwała kierunkowa zobowiązuje prezydenta do przeznaczenia budynku na rzecz placówek oświatowych publicznych, dla których organem prowadzącym byłaby gmina.