Dzisiejsze derby Małopolski zapowiadają się bardzo dobrze. Będąca ostatnio na fali wznoszącej drużyna Słoników znów będzie chciała zaskoczyć rywala swoją dobrą grą. Do Niecieczy przyjeżdża podrażniona, a przede wszystkim nieobliczalna Wisła.
Wdowczyk na ratunek
W derbach małopolski, krakowska Wisła zagra wreszcie trenerem. Poszukiwania były długie, a ostatecznie szkoleniowcem Białej Gwiazdy został Dariusz Wdowczyk. Bliski objęcia zespołu był także Jurić. Chorwacki trener ustalił już wszystkie warunki z działaczami krakowskiej Wisły, ale niespodziewanie w ostatniej chwili jednak się rozmyślił.
- Wszystko zostało uzgodnione i w sobotę rano mieliśmy podpisać kontrakt. Ustaliliśmy wspólnie godzinę treningu i godzinę konferencji, na której trener miał być zaprezentowany - tłumaczył prezes Piotr Dunin-Suligostowski.
- W sobotę rano, o godzinie 10:00, trener oświadczył jednak, że wyjeżdża do Chorwacji i nie podpisze kontraktu. Przyczyny takiej decyzji nie są nam znane. To działanie wysoce nieprofesjonalne- dodał Dunin- Suligostowski.
Wybór Wdowczyka to dla wielu duża niespodzianka. Kibice na forach internetowych głównie wypominają mu jego korupcyjną przeszłość. Warto w tym miejscu jednak zauważyć, że w tym momencie na polskim rynku trenerskim wybór nie był wielki. Wielu szkoleniowców w ostatnim czasie, którzy byli wolni znalazło ostatecznie pracę. Co ciekawe trudno znaleźć opinię kwestionującą warsztat Wdowczyka. Były trener m.in. Pogoni Szczecin słynie z twardej ręki. W tym momencie wydaje się, że wybór Wdowczyka to dobry wybór. W obecnej sytuacji krakowianie potrzebują szkoleniowca z charyzmą, takiego który potrafi dotrzeć to zawodników, a co by nie mówić o Wdowczyku, to potrafi to robić dosyć dobrze.
Beniaminek w formie
Piłkarze z Niecieczy ostatnio są w bardzo dobrej formie. Słoniki, swój ostatni mecz przegrały dokładnie miesiąc temu. Podopieczni Piotra Mandrysza, ulegli Lechowi w Poznaniu 5 do 2. Forma Słoników jest jednak całkiem niezła, zwłaszcza jeśli rozgrywają oni swoje mecze w Niecieczy.
-To będzie bardzo trudny mecz. Przed nim nie sugerujemy się tabelą. Patrzymy się na siebie. Chcąc znaleźć się ósemce musimy punktować. Z Wisłą gramy o wygraną – zapowiadał w rozmowie z oficjalną stroną Termaliki, Krzysztof Pilarz.
Minimalnym faworytem w tym meczu są gospodarze. Rozpędzone Słoniki na swoim stadionie ostatnio pokonali, a raczej rozgromili warszawską Legię aż 3 do 0. Zawodnicy Piotra Mandrysza łatwo punktów Wiśle na pewno nie oddadzą. Dodatkowym wsparciem dla gospodarzy będą kibice. Stadion w Niecieczy znów zapełni się do ostatniego miejsca, a wśród kibiców Słoników na pewno nie zabraknie fanów Białej Gwiazdy, którzy licznie przybędą dziś do Niecieczy, po to aby wspierać swoją drużynę.
Marcin Szczudło