Scena jak z filmu! Zobacz zdjęcia z policyjnej akcji zatrzymania złodzieja
Dziś ok. godz. 10.30 krakowska policja zatrzymała mężczyznę i kobietę podejrzewanych o kradzież samochodu. Do zatrzymania doszło na ul. Marii Konopnickiej tuż przed mostem Dębnickim.
Jak informuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie auto (stary Opel Astra) zostało skradziony dziś ok. godziny 6 rano ze stacji benzynowej w rejonie ul. Igołomskiej.
- Kierowca Opla po zatankowaniu poszedł zapłacić, ale w samochodzie zostawił dokumenty, telefon oraz …kluczki w stacyjce. Kiedy wrócił, stwierdził, że właśnie ktoś odjechał jego autem - mówi Sebastian Gleń.
Informacja o kradzieży wraz z opisem samochodu i jego numerem rejestracyjnym trafiła błyskawicznie do wszystkich krakowskich policjantów. Około godz. 10:30 policjanci z wydziału do zwalczania przestępczości samochodowej Komendy Miejskiej Policji w Krakowie namierzyli skradziony samochód, który pojawił się w rejonie ul. Konopnickiej.
To tutaj doszło do błyskawicznego zatrzymania pojazdu. Za kierownicą siedziała 30-letnia kobieta, u której podczas badania trzeźwości wykryto ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Na miejscu pasażera siedział jej 31-letni znajomy, który również był pod wpływem alkoholu.
- Wszystko wskazuje na to, że złodzieje mieszkający w ośrodku dla uzależnionych, mieszczącym się nieopodal stacji benzynowej wykorzystali fakt pozostawienia kluczyków w stacyjce przez właściciela i postanowili ruszyć w świat - mówi Gleń.
31-latka po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz kradzieży , natomiast jej kompan zarzut kradzieży. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Wygląda na to, że mężczyzna dość swobodnie czuł się w nie swoim aucie, gdyż w chwili zatrzymania nie miał na nogach butów.