Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym oku zakończy się budowa brakującego fragmentu ścieżki rowerowej wzdłuż Wisły, na odcinku od ul. Widłakowej do ul. Tynieckiej.
Dotychczas rowerzyści w rejonie ul. Widłakowej zjeżdżali na ul. Tyniecką lub korzystali z wydeptanej ścieżki od strony rzeki. Nowa 330-metrowa droga w północno-wschodniej części miasta pozwoli bezpiecznie i komfortowo pokonać ten odcinek. Gotowe są już zjazdy i najazdy. Drogowcy muszą jeszcze położyć kolejne warstwy i beton.
Ciąg rowerowy o szerokości od 2,5 do 4 m zostanie w miejscach znacznej różnicy wysokościowej zabezpieczony specjalnymi balustradami. W pierwotnej wersji ścieżka miała zostać poprowadzona wałami. Z uwagi na fakt, że część działek nie miała uregulowanego stanu prawnego, postanowiono dokonać zmian w projekcie. Droga została poprowadzona na obszarze międzywala rzeki Wisły.
Droga, która powstanie, znajduje się w strefie szczególnego zagrożenia powodzią, dlatego projektanci zadbali, aby została odpowiednio zabezpieczona. Ostatnia warstwa ułożona zostanie z betonu wałowanego, który charakteryzuje się trwałością i odpornością na powstawanie kolein. Planowany termin zakończenia inwestycji to połowa grudnia. Realizacja prac uzależniona będzie od warunków pogodowych.
Zadanie realizowane jest w trybie "zaprojektuj i zbuduj". Dokumentacja projektowa kosztowała ponad 99 tys. zł, realizacja pochłonie 1,5 mln zł.
Fot. Razem w Ruchu
Źródło: Magiczny Kraków