Senatu Uniwersytetu Jagiellońskiego na nadzwyczajnym posiedzeniu podjął dziś uchwałę w sprawie poszanowania ładu demokratycznego w Polsce. Za jej przyjęciem głosowały 52 osoby, a jedna wstrzymała się od głosu.
"Polska jest najwyższym dobrem, jakie posiadamy – czytamy w uchwale. - Nasi przodkowie toczyli o nią wojny, oddawali za nią życie, cierpieli w więzieniach, szli na zesłanie bądź na wieloletnią tułaczkę. To jest skarb, którego nikomu nie wolno niszczyć.
Z najwyższym niepokojem obserwujemy narastającą w Polsce polaryzację i radykalizację postaw i działań politycznych oraz coraz bardziej pogłębiający się podział społeczeństwa. To dlatego z najstarszego polskiego Uniwersytetu (...) apelujemy do wszystkich stron sporu politycznego: o przywrócenie w Polsce cywilizowanej debaty i wiary w wartość wymiany opinii, w której będzie respektowana wolność słowa i odpowiedzialność za słowo, a racjonalność argumentów weźmie górę nad argumentami siły; o stanowienie prawa w poczuciu odpowiedzialności za dobro wspólne z poszanowaniem Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej; o poszanowanie niezawisłości instytucji sądowych, które są gwarantem bezstronnej oceny i respektowania prawa;
Przedstawiciele uczelni zaapelowali również do polityków wszystkich szczebli o "wspieranie samorządności i organizowania się społeczeństwa obywatelskiego, bez którego demokracja jest pozbawiona należnego znaczenia i sensu; a do najwyższych władz Rzeczypospolitej Polskiej o rzetelne wypełnianie swej konstytucyjnej roli jako reprezentacji nie tylko własnych wyborców, ale wszystkich obywateli;
Z kolei prezydent RP został poproszony o przyjęcie roli mediatora odbudowującego ogólnonarodową wspólnotę.