Jeśli Jacek Majchrowski nie wystartuje w wyborach pierwszą turę wygra Małgorzata Wassermann, ale prezydentem Krakowa nie zostanie.
Tak wynika z sondażu IPSOS, który przeprowadzono w Krakowie w dniach 19-24 kwietnia dla jednego z krakowskich przedsiębiorców. Dane przytacza dzisiejsza „Rzeczpospolita”.
W sondażu zbadano wariant, w którym w rywalizacji nie ma obecnego prezydenta.
W I turze Małgorzata Wassermann, która od wczoraj jest kandydatką PiS miałaby zdobyć 31 proc. Z PO badano Bogusława Sonika, który ma 20 proc. Kandydat niezależny Łukasz Gibała kończy I turę z wynikiem 19 proc. Agnieszka Ścigaj z Kukiz’15 może liczyć na 4 proc, Grzegorz Filipek z Nowoczesnej na 3 proc, podobnie jak aktywista miejski Tomasz Leśniak i wiceprezes Partii Korwin Konrad Berkowicz. Niezdecydowanych jest 8 proc. badanych.
W II turze Wassermann w wariancie z Sonikiem ma 42 proc, a Sonik – 49 proc. Wassermann przegrywa też z Gibałą. Jeśli on dostanie się do drugiej tury, to może liczyć na 50 proc., a kandydatka PiS – na 38 proc.
Na razie chęć kandydowania w Krakowie zgłosiły trzy osoby: Małgorzata Wassermann, Grzegorz Filipek i Konrad Berkowicz. Prezydent Jacek Majchrowski ma ogłosić swoją decyzję po majowym weekendzie. Jeśli wystartuje wówczas może liczyć na poparcie PO. Jeśli jednak wycofa się ze startu partia Grzegorza Schetyny zamierza wystawić własnego kandydata, ale nie wiadomo jeszcze kto miałby nim zostać.
Fot. Fokusmedia