Sprawca brutalnych napadów na kobiety już w rękach policji
46-letni mężczyzna, który atakował kobiety, dotkliwie je bił, a następnie kradł im rzeczy osobiste - jest już w rękach policji.
Pierwsze zdarzenie, o którym powiadomiono policję miało miejsce pod koniec maja na jednym z nowohuckich osiedli. Wówczas wracająca do domu po północy 18-letnia kobieta została zaczepiona przez nieznanego jej mężczyznę. Przechodzień zapytał, czy ma papierosy, a gdy zaprzeczyła, została pięścią uderzona w twarz. Cios był tak silny, że kobieta przewróciła się na chodnik, a z jej rąk wypadła torebka. Napastnik zabrał z niej m.in. telefon komórkowy i uciekł. Ranna kobieta z trudem dotarła do domu. Rodzice zawieźli ją do szpitala, gdzie udzielono jej pomocy medycznej. W wyniku ataku kobieta doznała poważnych obrażeń twarzoczaszki. Następnego dnia poszkodowana zgłosiła oficjalne zawiadomienie o przestępstwie.
Na podstawie zebranych informacji policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. W miejscu ataku nie było monitoringu, jak również świadków zdarzenia co utrudniało szybkie zatrzymanie napastnika.
Z początkiem czerwca sprawca zaatakował ponownie. Podszedł do stojącej na przystanku autobusowym przy ul. Okulickiego kobiety i zaczął dotykać ją po piersiach. Kobieta zdążyła jednak wyrwać się napastnikowi, wybiegła na ulicę i zaczęła zatrzymywać jadące samochody. Jeden z kierowców zareagował, udzielił jej pomocy i poinformował policję.
Kilka dni temu policjanci zostali powiadomieni o bestialskim pobiciu 51-letniej mieszkanki Nowej Huty. Późnym wieczorem kobieta wracała samotnie do mieszkania na jedynym z nowohuckich osiedli. Nagle podbiegł do niej napastnik i uderzył ją w twarz. Gdy kobieta upadła na ziemię, sprawca zabrał jej torebkę i odszedł. Pokrzywdzona skontaktowała się z siostrą, która wezwała na miejsce karetkę pogotowia.
Intensywna praca operacyjna policjantów doprowadziła funkcjonariuszy do 46-letniego napastnika. Mężczyzna został zatrzymany w mieszkaniu rodziców. Okazało się, że rok temu, po prawie 13 latach więzienia wyszedł na wolność. Skazany był m.in. za przestępstwa seksualne tj. gwałty, inne czynności seksualne, rozboje, kradzieże. W miejscu zatrzymania policjanci zabezpieczyli przedmioty pochodzące ze zgłoszonych rozbojów. Ponadto był również inne rzeczy świadczące o przestępczej działalności 46-latka. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.