PILNE

Stanął w obronie Polaka. Teraz odpocznie w Krakowie

28 kwietnia 2017 Miasto
Autor:  ANKO

Prezydent Jacek Majchrowski zaprosił do Krakowa Amo Sighna, mężczyznę, który w Wielkiej Brytanii stanął w obronie 15-letniego Polaka i omal nie przypłacił tego życiem.

Amo Singh będzie mógł przyjechać do naszego miasta na weekend wspólnie z trzema najbliższymi osobami. Koszty przylotu i ich pobytu w Krakowie zostaną sfinansowane przez urząd miasta.

- To nie tylko gest podziękowania dla pana Amo, ale również świetna promocja naszego miasta jako otwartego i tolerancyjnego - zaznacza radny Łukasz Wantuch, który jako pierwszy wystąpił z pomysłem zaproszenia Amo Singha.

Radny przyznaje, że rozmawiał już na ten temat z żoną mężczyzny, która jest zachwycona możliwością przyjazdu do Polski. Nie wiadomo jednak, kiedy rodzina będzie mogła odwiedzić Kraków, zdaniem Wantucha to kwestia kilku miesięcy, gdyż Amo Singh nadal przebywa w szpitalu.

Do zdarzenia doszło pod koniec marca. Amo Singh, brytyjski sklepikarz został ranny po tym, jak stanął w obronie 15-letniego Polaka napadniętego przez gang nastolatków. Mężczyzna został nie tylko dotkliwie pobity, ale również potrącony przez samochód.

- Początkowo pojawiły się głosy, że zaproszenie go do Krakowa to nie jest najlepszy pomysł, bo przyczyną bójki miały być porachunki gangsterskie między 15-letnim Polakiem, a jego oprawcami. Nawet gdyby tak było, to nie zmienia faktu, że Brytyjczyk zachował się bohatersko wybiegając ze swojego sklepu i stając w obronie chłopaka - mówi radny Wantuch.

Chęć ugoszczenia Amo Singha zgłosił również Lublin. 

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.