Na Wiśle w okolicy Salwatora pod mężczyzną, który wszedł na zamarznięto rzekę - załamał się lód. Stało się to w sobotę rano w pobliżu Klasztoru Sióstr Norbertanek. Na miejscu pojawili się strażacy i policjanci. Mężczyzna znajdował się w odległości około 15 metrów od brzegu. Strażacy natychmiast rzucili mu koło ratunkowe, ale to nie pomogło, więc jeden z ratowników, by ratować tonącego wczołgał się na taflę lodu. Akcje przebiegła sprawnie. Przytomnego mężczyzno przekazano Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Podczas prowadzonych działań termometry wskazywały -14 stopni.
fot. SK KM