Pięć osób, w tym syn senatora PiS z Małopolski oraz prezes spółki Małopolskie Dworce Autobusowe zostali dziś zatrzymani przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Chodzi o korupcję na łączną kwotę 1,1 mln zł.
Śledztwo CBA prowadzone jest w sprawie powoływania się pośrednictwa w załatwieniu spraw w zamian za korzyści majątkowe, powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych i samorządowych.
- Działania własne krakowskiej delegatury CBA prowadzone od roku w dwu wątkach korupcyjnego śledztwa na dużą skalę pozwoliły na zatrzymanie czterech osób. Sprawa dotyczy korzyści majątkowych łącznie na 1,17 mln zł - mówi Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej CBA.
Jak dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM, chodzi o zakup hotelu Cracovia. Budynek miał zostać rozebrany, a w jego miejscu inwestor planował postawić biura i galerię handlową. Na przeszkodzie stanęło jednak wpisanie dawnego hotelu Cracovia na listę zabytków.
- Spółka z jednej strony odwołała się od decyzji, a z drugiej strony miała rozpocząć działanie nieformalne. Główna część łapówki, która przewija się w śledztwie, miała trafić do osoby pełniącej funkcję publiczną. Obiecała ona załatwienie sprawy, czyli pomyślne rozpatrzenie odwołania, tak aby można było zburzyć hotel Cracovia - twierdzą dziennikarze RMF FM
Zatrzymani to: Grzegorz K., syn senatora PiS Stanisława Koguta, który jest wiceprezesem jednej z fundacji działających w Małopolsce, Marcin F. - prezes spółki Małopolskie Dworce Autobusowe, a także trzech przedsiębiorców, w tym dwóch związanych z dużą spółką deweloperską.
Grzegorz K. wraz ze swoim ojcem zasiadają we władzach Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym, która ma siedzibę w miejscowości Stróże. Agenci CBA prowadzą przeszukania m.in. w domu Stanisława Koguta.
W rozmowie z RMF FM senator powiedział: Każdy ma prawo przeszukać i przesłuchać. Ja nie wiem o co chodzi. Mam zaufanie do wszystkich dzieci, nie tylko do syna. Nie podejrzewam go o jakieś przestępcze działania. Mam też zaufanie do działań CBA.