To musiało być straszne przeżycie dla dwóch młodych mężczyzn, którzy zostali napadnięci przez zamaskowanego bandytę. A wszystko działo się w biały dzień na terenie Podgórza!
Agresor, wymachując trzymanym w rękach metalowym prętem i grożąc przechodniom pobiciem, zażądał od nich... 60 złotych. Oczywiście bojąc się o własne zdrowie mężczyźni przekazali bandycie gotówkę i od razu uciekli do pobliskiego sklepu, skąd zadzwonili na policję. Na miejsce rozboju szybko przybył patrol mundurowych. Wystarczyło kilkanaście minut, by namierzyć napastnika i po chwili mężczyzna siedział w radiowozie skuty kajdankami. Okazał się nim być 35- letni mieszkaniec Krakowa, karany w przeszłości za podobne rozboje. Jako recydywiście grozi mu teraz nawet do 18 lat pozbawienia wolności.
Fot. Małopolska Policja