W Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie powstała poradnia dla pacjentów chorych na stwardnienie rozsiane. - To prawdziwy skok cywilizacyjny - mówi prof. Agnieszka Słowik, kierownik Oddziału Klinicznego Neurologii.
Choć cierpiący na tę chorobę byli już wcześniej leczeni w placówce, dopiero teraz zyskali oddzielną i specjalistyczną przestrzeń. Przebudowa pomieszczeń i zakup niezbędnej infrastruktury pochłonęły prawie 2 miliony złotych.
- Dla mnie to niezwykle ważne, że po kilku latach starań udało się nam uzyskać dotację z Ministerstwa Zdrowia na utworzenie poradni. W motto szpitala zawarto zdanie, że działamy "na rzecz poprawy zdrowia i komfortu życia pacjenta - podkreśla Barbara Bulanowska, dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
Nowa poradnia zajmuje zachodnie skrzydło budynku przy ul. Botanicznej 3, w którym mieści się również Oddział Kliniczny Neurologii. Składa się z 5 gabinetów lekarskich, gabinetu diagnostyczno-zabiegowego, sali dziennej aplikacji leków oraz sali rehabilitacji i dostosowanej do potrzeb osób niepełnosprawnych toalety.
- Pacjenci ze stwardnieniem rozsianym są związani z naszym szpitalem przez wiele lat swojego życia. Nastawiamy się zatem nie tylko na to, by ratować ich życie, ale również by stworzyć im przyjazne, godne warunki walki z chorobą. Według mnie to prawdziwy skok cywilizacyjny - mówi prof. Agnieszka Słowik.
Komfortowe warunki to nie jedyne, co wyróżnia nową poradnię. Niezwykle istotna jest także współpraca z partnerami ze Stanów Zjednoczonych. Jak wyjaśnia kierownik Oddziału Klinicznego Neurologii, krakowscy specjaliści co miesiąc uczestniczą w konferencjach internetowych z lekarzami wiodącego ośrodka naukowego i klinicznego w Rochester, podczas których omawiają przypadki pacjentów.
- Dodatkowo ściśle współpracujemy ze wszystkimi ośrodkami zajmującymi się leczeniem stwardnienia rozsianego w Małopolsce. Praca w gronie konsyliarnym jest kluczowa dla podejmowania strategicznych i życiowych dla pacjenta decyzji - dodaje prof. Agnieszka Słowik.
Przebudowa i remont pomieszczeń na potrzeby poradni stwardnienia rozsianego wraz z zakupem niezbędnej infrastruktury pochłonęły 1,94 mln zł. Większość środków pochodziła z dotacji z resortu zdrowia.