MPK zaprezentowało wygląd nowych tramwajów, na które czeka Kraków. 35 pojazdów z konsorcjum firm Stadler i Solaris ma trafić na krakowskie torowiska na początku 2020 roku. Przy okazji popisano umowę na dialog techniczny dotyczący dostawy kolejnych 60 tramwajów. Przetarg na ich zakup zostanie rozpisany w przyszłym roku.
Nowe tramwaje będą miały drzwi o szerokości 1,4 m. To rozwiązanie umożliwi szybszą wymianę pasażerów na przystankach. Z kolei specjalna konstrukcja jezdna ram wózków zapewni zmniejszenie zużycia kół oraz torowiska, a także wpłynie na zmniejszenie drgań emitowanych podczas jazdy, co podniesie komfort podróżowania. Nowe tramwaje dzięki zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań będą zapewniać bezpieczny przejazd. Każdy wagon będzie wyposażony w tzw. absorbery energii, które będą zdecydowanie minimalizować skutki kolizji z innymi pojazdami.
Dwa nowe tramwaje z tej dostawy będą jako pierwsze w Krakowie wyposażone w innowacyjny system, który pozwoli na jazdę z opuszczonym pantografem, bez korzystania z sieci trakcyjnej na odcinku ok. 3 km (pozostałe wagony będą miały instalację umożliwiającą zamontowanie tego systemu w przyszłości). To rozwiązanie ma umożliwić jazdę tramwajom w przypadku, gdy nie będzie możliwości korzystania z sieci trakcyjnej (np. w przypadku awarii zasilania). W przyszłości pozwoli to także na uruchomienie w obrębie I Obwodnicy fragmentów linii bez konieczności stawiania słupów trakcyjnych.
- Od kilku lat z myślą o mieszkańcach i środowisku inwestowaliśmy w tabor autobusowy, który w tej chwili jest najnowocześniejszym taborem wśród dużych polskich miast. Zdajemy sobie jednak sprawę jak ważny jest komfort podróży mieszkańców korzystających z komunikacji tramwajowej. Wiemy, że osoby niepełnosprawne, starsze oraz rodzice podróżujący z małymi dziećmi oczekują niskiej podłogi nie tylko w autobusach, ale również w tramwajach. Dlatego chcemy w ciągu kilku najbliższych lat zainwestować w wymianę taboru tramwajowego, tak aby z krakowskich ulic zniknęły wszystkie wagony bez niskiej podłogi. Tramwaje kupowane jako fabrycznie nowe będą wtedy stanowić 2/3 całego taboru - mówi prezydent Jacek Majchrowski.
Fot. MPK