Tańsze parkowanie w zamian za płacenie podatków w Krakowie

Nie wystarczy odpowiedni adres zameldowania. Abonament na tańsze parkowanie w strefie otrzyma wyłącznie osoba, która płaci podatki w Krakowie.

Przy sprzeciwie klubu PiS, radni przyjęli dziś projekt uchwały w sprawie strefy płatnego parkowania. Zakłada on m.in. podział strefy P1 Stare Miasto na cztery mniejsze. Pierwsza podstrefa obejmuje Stare Miasto w granicach Plant. Druga rejon Kleparza do drugiej obwodnicy, a jej granicę wyznaczą linia kolejowa na wschodzie i ulica Karmelicka (numery nieparzyste) na zachodzie. Trzecia podstrefa obejmie Wesołą i Stradom, a także rejon Wzgórza Wawelskiego. W czwartej znajdą się m.in. ulice: Zwierzyniecka, Piłsudskiego, Straszewskiego i parzyste numery ulicy Karmelickiej.

W podziale chodzi o to, by mieszkaniec np. ul. Bernardyńskiej mógł parkować na swój abonament tylko w pobliżu własnego domu, a nie - jak obecnie - również na ul. Pawiej, czy Dietla. Wcześniej urząd planował również podział strefy P5 Podgórze na dwie mniejsze, ale ostatecznie, po konsultacjach z Radą Dzielnicy XIII wycofano się z tego.

Zdaniem urzędników podział na Starym Mieście to rozwiązanie korzystne dla mieszkańców, którzy automatycznie zyskają więcej wolnych miejsc parkingowych w pobliżu swoich domów.

Innego zdania są jednak sami zainteresowani, którzy obawiają się, że po podziale strefy ich problemy parkingowe jeszcze się nasilą. - Nie mogąc zaparkować w okolicach domu, choćby z powodu zbyt dużej liczby przyjezdnych aut w ciągu dnia, nie będzie można zostawić auta dalej, gdyż będzie to już inna strefa - argumentują.

W tej sprawie mieszkańcy sami zorganizowali nawet konsultacje społeczne, w czasie których krytycznie odnieśli się do projektu, ale ich argumenty nie zostały wzięte pod uwagę.

Dziś rada miasta przyjęła uchwałę w tej sprawie wraz z autopoprawką prezydenta (wprowadzoną pod wpływem poprawki zgłoszonej przez radnego PO Bogusława Kośmidera) zakładającą, że abonament mieszkańca, który kosztuje 10 zł miesięcznie, będą mogły nabyć jedynie osoby, które płacą podatki w Krakowie.

To oznacza jednak spore utrudnienia dla osób chcących zdobyć taki abonament. - Nie będzie można tego zrobić przez internet - zaznacza Łukasz Franek, wicedyrektor ZIKiT.

Osoba chcąca kupić abonament będzie musiała pofatygować się do urzędu z oryginałem pierwszej strony PIT za rok poprzedni z przybitą pieczątką Urzędu Skarbowego, ewentualnie oryginałem formularza ZAP-3 lub zaświadczeniem wydanym przez Urząd Skarbowy.

Przeszła również inna poprawka zaproponowana przez radnego Kośmidera zakładająca, że nabywca abonamentu mieszkańca (za 10 zł miesięcznie) musi mieć nie tylko adres zameldowania w danej strefie, ale w dowodzie rejestracyjnym jego auta ten adres również musi być wpisany.

Uchwała zakłada też, że na jedną osobę będzie mógł zostać wystawiony tylko jeden abonament mieszkańca. Zdaniem urzędników ma to ukrócić nadużycia. Teraz wystarczy mieć z właścicielem mieszkania w strefie spisaną umowę użyczenia auta, by otrzymać tańszy abonament.

Zmiany wejdą w życie od stycznia 2018 roku.