PILNE

Twój pies spaceruje bez smyczy? To Cię może bardzo drogo kosztować

19 listopada 2018 Apetyt na Kraków
Jakub Kot

Redaktor Naczelny

Od 15 listopada wybierając się na spacer ze swoim psem musimy bardzo uważać. Zgodnie z nowym kodeksem wykroczeń, puszczając czworonoga ze smyczy, grozi nam od 1000 do nawet 5000 zł kary! 

Najwyższy mandat grozi tym właścicielom, których pupil chodzi sobie samopas i zachowuje się agresywnie. Niższy przewidziany jest zaś dla opiekunów łagodniej zachowujących się zwierzaków, ale nadal biegających bez smyczy. W znowelizowanym kodeksie grzywna została znacząco podniesiona - do tej pory było to bowiem "tylko" 250 zł. Szczególnie muszą uważać właściciele ras, uznanych za niebezpieczne. W takim przypadku nie będzie miało żadnego znaczenia, że właściciel powie, że pies jest ułożony i nie gryzie. Podobne kary będą grozić za puszczanie czworonoga "luzem" na niezabezpieczonej odpowiednio posesji. 

Zdania krakowian na temat nowego kodeksu i mandatów są mocno podzielone. - Jak ludzie wiążą psy do budy z łańcuchem wrzynającym się w szyję to na to kar nie nakładają. A kiedy chcę puścić na chwilę psa, żeby się wybiegał to mam otrzymać mandat?  - pyta Piotr (34 l.), którego spotkaliśmy ze swoim pupilem na Błoniach. Innym jednak nowe przepisy się podobają. - Każdy pies, nawet nie wiadomo jak dobrze ułożony, jest tylko zwierzęciem i różne rzeczy mogą się wydarzyć. Lepiej żeby zwierzaki były pod kontrolą właścicieli i na smyczy. Im się przez to nic nie stanie a będzie dużo bezpieczniej. Ja na przykład boję się psów i nie czuję się komfortowo idąc przez park i widząc jak biegają bez smyczy. Nawet jeśli to przemiłe i spokojne stworzenia - mówi nam z kolei pani Elżbieta (52 l.). 


Fot. Pixabay

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.