Kuria ostro skomentowała niedawną uchwałę Rady Miasta, która zobowiązała prezydenta Jacka Majchrowskiego do poczynienia kroków, ku temu by lekcje religii w krakowskich szkołach odbywały się na początku lub na końcu zajęć lekcyjnych. - Ta decyzja kwestionuje kompetencje dyrektorów szkół i nauczycieli oraz stoi w sprzeczności z porządkiem prawnym Rzeczypospolitej Polskiej - pisze ks. Tomasz Szopa, kanclerz Kurii.
Przypomnijmy - uchwałę rady poparli samorządowcy z Koalicji Obywatelskiej oraz Krakowa dla Mieszkańców. Przeciwni byli zaś rani PiS i cześć Przyjaznego Krakowa. Ostatecznie, po burzliwej dyskusji, o wyniku przesądził jeden głos. Uchwała kierunkowa zobowiązuje prezydenta do wydania rekomendacji dla dyrektorów szkół, by lekcję religii umieszczać na początku zajęć lub na koniec dnia szkolnego. Do tego urzędnicy zapytają kurię, czy wyrazi zgodę na tylko jedną lekcję religii zamiast dotychczasowych dwóch - dla klas pierwszych szkół ponadpodstawowych, od przyszłego roku- gdy dojdzie do zdublowania się roczników.
- Archidiecezja Krakowska z zaskoczeniem przyjęła informację o uchwale Rady Miasta Krakowa dotyczącej wyznaczania religii jako pierwszej lub ostatniej lekcji w planie zajęć szkolnych. Ta decyzja kwestionuje kompetencje dyrektorów szkół i nauczycieli oraz stoi w sprzeczności z porządkiem prawnym Rzeczypospolitej Polskiej - pisze ks. Tomasz Szopa w oficjalnym komunikacie kurii. - Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami oświatowymi ustalanie tygodniowego rozkładu zajęć szkolnych jest kompetencją dyrektora szkoły, który w tym zakresie zasięga opinii rady pedagogicznej oraz bierze pod uwagę zdanie rady rodziców (art. art. 70, 84 i 110 ustawy Prawo oświatowe z 14 grudnia 2016 r., Dz. U. z 2017 r. poz. 59 z późn. zm.). Plan zajęć szkolnych ma przy tym uwzględniać: równomierne obciążenie uczniów zajęciami w poszczególne dni tygodnia, zróżnicowanie zajęć w każdym dniu oraz możliwości psychofizyczne uczniów podejmowania intensywnego wysiłku umysłowego w ciągu dnia (§ 4 rozporządzenia MEN z 31 grudnia 2002 r., Dz. U. z 2003 r., poz. 69 z późn. zm.). Obowiązujące prawo nie daje w tym zakresie kompetencji organom samorządu terytorialnego. Nie ma więc podstaw prawnych ani też praktycznych możliwości organizowania zajęć z religii wyłącznie na pierwszych bądź tylko na ostatnich godzinach lekcyjnych. Natomiast próba wywierania presji na dyrektorów szkół w tej sprawie jest nieuprawniona - czytamy dalej w oświadczeniu.
- Jeśli chodzi o liczbę godzin, to należy przypomnieć, że nauczanie religii odbywa się w ramach tygodniowego rozkładu zajęć szkolnych w wymiarze dwóch godzin tygodniowo. W szczególnie uzasadnionych przypadkach, jak zaznacza bp Marek Mendyk, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP, indywidualnie, na pisemną prośbę dyrektora szkoły, zgodę na zmniejszenie wymiaru godzin z religii do jednej tygodniowo, może wyrazić jedynie biskup diecezjalny. Takie sytuacje mogą mieć charakter wyjątkowy, nie będą jednak przekształcane w powszechnie obowiązującą praktykę - komentuje decyzję radnych krakowska kuria.
Fot. Fokusmedia