Kolejne osoby i instytucje przyłączają się do facebookowej akcji “26 maja o 20:00 gramy Zbyszka Wodeckiego”. Rodzina zmarłego artysty apeluje jednak, by nie organizować bez ich wiedzy i zgody żadnych wydarzeń artystycznych wykorzystujących jego twórczość, nazwisko oraz wizerunek.
Już ponad 5 tys. osób i instytucji zgłosiło chęć udziału w wydarzeniu, które ma uczcić pamięć zmarłego w poniedziałek krakowskiego artysty. Celem organizatorów akcji jest to, by jutro punktualnie o 20.00 w całej Polsce zabrzmiała muzyka Zbigniewa Wodeckiego. Do wydarzenie dopisują się nie tylko osoby, które deklarują, że będą słuchać utworów artysty w zaciszu własnych mieszkań, ale również instytucje, które chcą z tego zrobić wydarzenie publiczne.
Narodowy Instytut Audiowizualny zaprasza w tym dniu do swoje siedziby na pokaz rejestracji koncertu Zbigniewa Wodeckiego z 1976 roku.
Galeria handlowa Stary Browar w Poznaniu zaprasza w tym czasie na koncert, podczas którego pianista Sławomir Sikora, zagra m.in. takie utwory jak „Zacznij od Bacha” i „Lubię wracać”.
Klub z Ełku, organizujący wieczory karaoke zachęca do wspólnego śpiewania utworów Wodeckiego.
- Pamiętam, kiedy umarł Michael Jackson świętowałam w Krakowie koniec studiów. Wszędzie, gdzie się nie ruszyłam słychać było wtedy jego piosenki, w każdej knajpie. Zbigniew Wodecki też zasługuje na takie upamiętnienie, super pomysł! - napisała na stronie wydarzenia Anna Augustyńczyk.
Problem w tym, że akcja może się nie spodobać rodzinie zmarłego artysty. Dziś jej przedstawiciele wydali pierwsze oficjalne oświadczenie, w którym czytamy: “Prosimy także, aby podczas trwania żałoby po śmierci naszego Męża i Taty nie organizować bez naszej wiedzy i zgody żadnych wydarzeń artystycznych wykorzystujących jego twórczość, nazwisko oraz wizerunek. Prosimy o uszanowanie naszej żałoby”.
Do akcji zgłosiło się również Centrum Kultury Dworek Białoprądnicki, które planowało ustawić jutro w plenerze głośniki i punktualnie o 20 odtworzyć piosenkę “Zacznij od Bacha”. Jednak kiedy przedstawiciele Centrum dowiedzieli się od nas o oświadczeniu rodziny Wodeckiego zdecydowali o wycofaniu się z akcji.
- W związku z wolą rodziny rezygnujemy z udziału w wydarzeniu - poinformowała nas Kinga Sadowska z Centrum.
Fot. fotograf: Piotr Bieniecki / www.fototeo.pl