Radni Przyjaznego Krakowa chcą powołania specjalnego zespołu złożonego z osób, które skutecznie przekonają mieszkańców do wymiany pieca węglowego. Zespół miałby mediować w sytuacjach, kiedy wymianę ogrzewania utrudnia konflikt sąsiedzki.
Zdaniem radnych klubu prezydenckiego, którzy zgłosili projekt uchwały może ona przyspieszyć proces wymiany pieców węglowych w Krakowie. Jak zaznacza Sławomir Pietrzyk z klubu PK duża część osób nie decyduje się na wymianę pieców węglowych z powodu niejasnego stanu prawnego nieruchomości lub problemów ze spadkiem. - Występują również sytuacje kiedy wymiana pieca węglowego jest niemożliwa z uwagi na konflikty sąsiedzkie - mówi radny Pietrzyk.
Zespół miałby mediować w takich sprawach i doprowadzić do złożenia wniosku o wymianę pieca węglowego przez zwaśnione strony. Początkowo radni proponowali, by zespół składał się z mediatorów. Zakwestionował to jednak prezydent Jacek Majchrowski twierdząc, że mediatorom trzeba zapłacić, a takiej możliwości nie przewiduje żadna ustawa. W złożonej dziś autopoprawce do projektu radni zmienili więc mediatorów na “interdyscyplinarny zespół”. - W skład takiego zespołu mogłyby wchodzić osoby, które są w stanie skutecznie doprowadzić do polubownego załatwienia sprawy. Oprócz urzędników, czy prawników mógłby się składać również z księży - mówi Sławomir Pietrzyk.
Krzysztof Durek, radny z PiS zauważył, że zaproponowana uchwała jest niepoważna i bezsensowna. - Komu i na co to jest potrzebne - dopytywał.
Sławomir Pietrzyk przyznał, że choć treść uchwały rodziła się w ogromnych bólach, to jednak może sprawić, że wymiana pieców będzie skuteczniejsza. Ostatecznie radni przyjęli dziś uchwałę.