PILNE

Uwierzyli, że mogą szybko zarobić duże pieniądze

13 czerwca 2017 Kronika Kryminalna
Autor:  m.s.

55-letni krakowianin podając za doradcę finansowego oferował możliwość zarobienia wielkich pieniędzy. Zyski w skali miesiąca miały sięgać nawet kilkunastu procent. Klientów mu więc nie brakowało. Teraz mężczyzna podejrzewany jest o oszustwo na ponad 10 milionów złotych.

Wszystko zaczęło się w sierpniu 2012 roku, kiedy krakowianin podając się za doradcę finansowego zdobywał klientów zapewnieniami, że potrafi w krótkim czasie pomnożyć pieniądze, inwestując je na rynku finansowym Forex. Zyski miały wynieść nawet kilkanaście procent w skali miesiąca.

Aby uwiarygodnić swoje działania zawierał z klientami pisemne umowy, w których deklarował konkretny przychód. Umowy sporządzane były na okres 90 dni, a po ich upływie osoby mogły wypłacić swój kapitał lub ponownie go zainwestować. Pokrzywdzeni zazwyczaj kontynuowali współpracę, ponieważ otrzymywali ustalone zyski. Jak wynika z ustaleń policji, oszust pozyskiwał nowych klientów na zasadzie „polecenia”. Niczego nieświadome ofiary same przyprowadzały swoich znajomych lub krewnych, myśląc że pomogą im w łatwym zarobku. Niekiedy całe rodziny przekazywały swoje oszczędności wynoszące od kilkudziesięciu do nawet kilkuset tysięcy złotych.

Proceder trwał do czerwca 2016 roku kiedy to rzekomy doradca przestał wypłacać zyski. Wówczas zaczęły się jego problemy. Mężczyzna tłumaczył niezadowolonym klientom, że ma przejściowe problemy z płynnością finansową. Ponieważ taka sytuacja trwała dłuższy czas, cierpliwość inwestorów wyczerpała się, a na policję zaczęły wpływać zawiadomienia o popełnionych przestępstwach.

Prowadzący śledztwo funkcjonariusze ustalili, że 55-latek stworzył piramidę finansową. Mężczyzna nigdy nie zainwestował żadnej powierzonej mu złotówki, a otrzymywane pieniądze tylko w części przeznaczał na wypłaty deklarowanych zysków klientom. Gdy pieniędzy zaczęło brakować, wówczas przedsięwzięcie rozsypało i oszustwo wyszło na jaw.

Śledczy dotychczas ustalili 42 pokrzywdzonych, jednakże pewne jest że takich osób jest znacznie więcej. Kilka dni temu policjanci zatrzymali ukrywającego się przed wierzycielami 55-latka. Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci zabezpieczyli 3 laptopy, 5 telefonów komórkowych oraz różnego rodzaju nośniki danych. Krakowianin usłyszał zarzuty o oszustwa. Podejrzany został aresztowany na okres 3 miesięcy. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.