PILNE

W Hicie Ekstraklasy, Legia minimalnie lepsza od Pasów

Przy pełnych trybunach, piłkarze Cracovii i Legii stworzyli naprawdę dobre widowisko. Mecz od początku był otwarty, a obie drużyny zaprezentowały niezły futbol

12 marca 2016 Sport
Autor:  Marcin Szczudło

Przy pełnych trybunach, piłkarze Cracovii i Legii stworzyli naprawdę dobre widowisko. Mecz od początku był otwarty, a obie drużyny zaprezentowały niezły futbol. Długo kibice w Krakowie na gole czekać nie musieli.Spotkanie nie mogło lepiej rozpocząć się dla drużyny z Warszawy.

Goście już w 3 minucie objęli prowadzenie. Guliherme wykorzystał sytuację sam na sam z Sandomierskim i Legia bardzo szybko  prowadziła 0 do 1.

Gospodarze szybko odpowiedzieli na bramkę Legii. W 8 minucie po podaniu Wójcickiego, Jendrisek doprowadził do wyrównania i Pasy wróciły do gry.Kolejną dobrą okazję stworzyła sobie Cracovia. W 12 minucie niezłą akcję przeprowadził duet Kapustka- Wójcicki, później ten drugi wrzucił piłkę w pole karne z którą minął się jednak Jendrisek.

Kibice Pasów zaprezentowali ładną oprawę. Na wszystkich trybunach pojawiły się flagi, a wszystko to związane było z 110 rocznicą powstania klubu Cracovii.

Pierwszą dobrą okazje, w drugiej części gry warszawianie mieli już w 52 minucie. Dośrodkowanie  z rzutu wolnego w pole karne, dobrze przeczytali jednak obrońcy Pasów, dlatego w tej sytuacji nie musiał interweniować Grzegorz Sandomierski.

Gospodarze starali się odpowiedzieć minutę później. Jakub Wójcicki dobrze urwał się prawym skrzydłem, ale jego dośrodkowanie było bardzo niecelne.

W 55 minucie z rzutu rożnego dobrze piłkę w pole karne wrzucił Mateusz Centarski, zupełnie niepilnowany był Miroslav Covilio, który w doskonałej sytuacji strzelił nie celnie na bramkę strzeżoną przez Arkadiusza Malarza.

W 58 minucie bardzo dobrym strzałem popisał się Marcin Budziński, dobrze w bramce kolejny raz  spisał się Malarz, który dobrze sparował to uderzanie.

W końcu w 63 minucie obudziła się Legia. Kucharczyk wrzucał piłkę w pole karne, ale dobrze z bramki wyszedł Sandomierski, który bez problemów wypał futbolówkę.

Gospodarze w drugiej połowie wyraźnie poderwali się do ataków. Najpierw niezły strzał Jendriska, obronił Malarz. Później kolejny rzut rożny dla Cracovii nieźle wykonał Cetnarski, piłka spadła pod nogi Budzińskiego, który z powietrza bardzo dobrze uderzył na bramkę Malarza, ale golkeeperLegii znów potwierdził swoją dobrą formę.

Legia, która w drugiej połowie wielkiego meczu nie grała była w stanie jednak stworzyć sobie jedną, doskonałą okazję. Niespodziewanie legioniści w 83 minucie po raz drugi w tym meczu objęli prowadzanie. Znakomitym odbiorem popisał się Lewczuk, który potem dograł piłkę do Prijovicia, a napastnik Legii bez większych problemów pokonał Sandomierskiego.

Później gra Pasów już całkowicie siadła. Cracovia wyraźnie podłamała się stratą drugiej bramki i później piłkarze Jacka Zielińskiego nie mieli już pomysłu w jaki sposób zagrozić Legii.

Dopiero w doliczonym czasie gry Pasy stworzyły sobie dobrą okazję na zdobycie wyrównującego gola. Pod bramką gości znalazł się nawet Grzegorz Sandomierski, ale ostatecznie wyniku nie udało się jednak zmienić.

Składy:

Cracovia :Sandomierski - Deleu, Bejan, Polczak, Wołąkiewicz(86’Vestenicky) - Covilo, Budziński – Wójcicki(73’Diabang), Cetnarski, Kapustka(81’Karachanow)- Jendrisek

Legia : Arkadiusz Malarz- Artur Jędrzejczyk, Igor Lewczuk, Jakub Rzeźniczak, Adam Hlousek- Tomasz Jodłowiec, Ariel Borysiuk, Guilherme, Aleksandar Prijović( 92’Aleksandrow), Michał Kucharczyk- Nemanja Nikolić(70’ Michał Masłowski)


Marcin Szczudło

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.