Już jutro w Krakowie startuje 12. PZU Bieg Trzech Kopców. To jedyny w Polsce bieg górski, który wiedzie przez centrum dużego miasta. Uwaga na utrudnienia na ulicach.
Bieg organizowany jest od 2007 roku, uczestnicy mają do pokonania 13-kilometrową trasę pomiędzy trzema krakowskimi kopcami - Krakusa, Kościuszki i Piłsudskiego.
Chwilowo będzie wstrzymany ruch w rejonach Rynku Podgórskiego (ul. Limanowskiego i ul. Brodzińskiego) oraz Salwatora. W godzinach 10.30-12.30 zamknięta dla ruchu będzie ulica Starowolska, przez którą uczestnicy imprezy będą wbiegać do Lasu Wolskiego. Zostaną wyznaczone objazdy do ul. Jodłowej oraz do ul. 28 lipca 1943 r.:
- od ul. Starowolskiej ulicami: królowej Jadwigi, Junacką, Chełmską, Rzepichy, Orlą, księcia Józefa do ul. Jodłowej
- od ul. Jodłowej ulicami: księcia Józefa, Orlą, Rzepichy, Chełmską, Junacką, królowej Jadwigi do al. 28. Lipca 1943 r.
W godzinach 10.00-12.30 zamknięta będzie ul. Kościuszki. Zostanie wyznaczony objazd do ul. Konopnickiej: ul. Zielińskiego, Monte Casino do Ronda Grunwaldzkiego. Ruch tramwajowy na Salwator zostanie utrzymany przez cały czas trwania biegu. W dniu zawodów będzie obowiązywał całkowity zakaz zatrzymywania się na ul. Dembowskiego. Wszyscy zmotoryzowani powinni znaleźć sobie miejsce parkingowe w okolicy lub przesiąść się do komunikacji miejskiej.
Dla kibiców chcących dostać się ze strefy startu do mety zostanie zorganizowany transport. Dwa autobusy będą podstawione na Rynek Podgórski. Odjazdy: około godz. 10.25 i 10.50 (kierunek - przystanek ZOO). O godzinie 12.00 na przystanek ZOO zostaną podstawione autobusy kursujące na przystanek Muzeum Narodowe (dawny przystanek Hotel Cracovia) oraz w okolice Rynku Podgórskiego.
Zawodnicy oraz wolontariusze 12. PZU Biegu Trzech Kopców 30 września będą mogli skorzystać z bezpłatnych przejazdów środkami komunikacji miejskiej. Zawodnicy uczestniczący w biegu muszą okazać numer startowy, natomiast wolontariusze - specjalny identyfikator wydany przez organizatora biegu - Zarząd Infrastruktury Sportowej w Krakowie.
Fot. Pixabay