Bezpieczny Kraków 2.0 - pod tą nazwą skrywa się program bezpieczeństwa dla mieszkańców Krakowa i turystów, zapowiedziany przez Małgorzatę Wassermann. Kandydatka na prezydenta obiecuje m.in. utworzenie nowego komisariatu i zintegrowanego systemu miejskiego monitoringu.
- W Krakowie jest sporo kamer ale są rozmieszczone przypadkowo. Planuję stworzyć system około 250- 300 kamer, zintegrowanych ze sobą i zarządzanych przez jedną centralę - zapowiada Małgorzata Wassermann. Miejski monitoring miałyby zyskać również wszystkie szkoły podstawowe i średnie w mieście. - Bezpieczeństwo naszych dzieci jest najważniejsze - mówi Wassermann.
Kandydatka PiS chce również wybudować w Krakowie dziewiąty komisariat policji. - Miasto się rozrasta i stare podziały przestają mieć sens. Dlatego jeśli zostanę prezydentem, oddam teren pod budowę nowego komisariatu. Miejsce jest kwestią do uzgodnienia z ministerstwem ale na dziś mogłyby to być okolice Rybitw, na wschodnich obrzeżach miasta - mówi Małgorzata Wassermann.
Wassermann jednoznacznie opowiedziała się również za utrzymaniem straży miejskiej, lecz w nieco innym kształcie. - Straż miejska to potrzebna instytucja, ale w obecnej postaci musi zmienić swoje funkcje wobec mieszkańców - z represyjnych na doradcze. Strażnik nie może się kojarzyć tylko z wystawiającym mandaty funkcjonariuszem. Reorganizacja działania i priorytetów Straży Miejskiej może się wymiernie przełożyć na poprawę bezpieczeństwa w mieście. Chcę, by strażnik miejski był osobą widoczną, która będzie pomagała mieszkańcom, załatwiała drobne interwencje - zapowiada kandydatka na fotel prezydenta Krakowa.
Fot. Oficjalna strona Małgorzaty Wassermann