Wiadukt w Batowicach poprawi komunikację Krakowa z sąsiednimi gminami

Do końca przyszłego roku ma być oddany do użytku nowy wiadukt łączący Kraków z Batowicami w gminie Zielonki. Obecny przejazd pozwala jedynie na prowadzenie ruchu wahadłowego, co powoduje duże korki, zwłaszcza w godzinach szczytu.

- Kraków konsekwentnie współpracuje z okolicznymi gminami w stowarzyszeniu Metropolia Krakowska na rzecz poprawy połączeń komunikacyjnych na terenie powiatu. Nowy wiadukt w Batowicach usprawni ruch samochodów i komunikacji miejskiej między północą Krakowa i gminami – powiedział prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

Projekt zakłada budowę nowego wiaduktu (nad linią kolejową nr 8) między Krakowem, a Batowicami. Wiadukt będzie miał około 60 metrów długości i dwie jezdnie dwoma pasami ruchu w obu kierunkach. Nowa konstrukcja powstanie w ciągu ulicy Piasta Kołodzieja, około 550 metrów na wschód od starego wiaduktu. Obecny przejazd, ze względu na swoją szerokość, pozwala jedynie na prowadzenie ruchu wahadłowego. Powoduje to duże korki, zwłaszcza w godzinach szczytu.

Inwestycja znacznie poprawi komunikację pomiędzy Krakowem a gminami: Zielonki, Michałowice i Kocmyrzów-Luborzyca. Ułatwi podróż nie tylko kierowcom, ale także pasażerom komunikacji miejskiej, pieszym i rowerzystom. Wzdłuż wiaduktu powstaną bowiem chodniki oraz drogi dla rowerów. Wiadukt umożliwi również dotarcie do planowanego w sąsiedztwie zintegrowanego węzła przesiadkowego w rejonie os. Piastów. Tam  powstanie parking P+R, nowy przystanek kolejowy oraz zostanie przedłużona linia tramwajowa. 

Dziś Prezydent  Jacek Majchrowski podpisał umowę partnerską na realizację wiaduktu z wicestarostą powiatu krakowskiego Wojciechem Pałką, członkiem zarządu powiatu krakowskiego Arkadiuszem Wrzoszczykiem i wójtem gminy Zielonki Bogusławem Królem.

 Całkowita wartość projektu to ponad 18,31 mln złotych, z czego dofinansowanie ze środków funduszy europejskich wyniesie 5,88 mln zł. Rozpoczęcie realizacji inwestycji planowane jest w listopadzie tego roku, a nowym wiaduktem kierowcy powinni pojechać pod koniec 2018 roku.