PILNE

Władysław Kosiniak-Kamysz liderem w rankingu zaufania do polityków

27 czerwca 2017 Miasto
Autor:  Magdalena Strzebońska-Jasińska

Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego cieszy się obecnie największym zaufaniem Polaków. Krakowski polityk zdeklasował prezydenta Andrzej Dudę, również krakowianina, który do tej pory był niekwestionowanym liderem rankingu zaufania do polityków.

Z najnowszego badania przeprowadzonego przez IBRiS dla Onetu, wynika, że Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi zdecydowanie ufa 10,9 proc. Polaków, a 25,1 proc. - "raczej ufa". "Zdecydowanie nie ufa mu" 16,6 proc. respondentów ,zaś a 8,8 "raczej mu nie ufa". Dla 22,3 proc. Polaków jest obojętny.

Sam polityk twierdzi, że ma dystans do sondaży.

- Nie płaczę, kiedy są słabe, ale też nie skaczę z radości, jeśli są trochę lepsze. Trzeba je oczywiście analizować, ale nie zachwycać się nimi - powiedział news.krakow.pl Władysław Kosiniak-Kamysz. 

Na drugim miejscu w rankingu uplasował się Paweł Kukiz. "Zdecydowanie ufa" mu 10,4 proc., a 25 proc. "raczej mu ufa". Dla 22,4 proc. Polaków jest obojętny. "Zdecydowanie nie ufa" liderowi Kukiz' 15 22,4 proc. Polaków, a 17,2 proc. osób "raczej mu nie ufa".

Andrzej Duda znalazł się na trzecim miejscu rankingu. "Zdecydowanie mu ufa" 24,4 proc. Polaków, a "raczej ufa mu" 10,9 proc. respondentów. Prezydentowi "zdecydowanie nie ufa" 39,9 proc. respondentów, a 11.9 proc. "raczej mu nie ufa". Dla 12,4 proc.

Dr Jarosław Flis, poproszony przez nas o skomentowanie najnowszego sondażu zaufania do polityków stwierdził, że Kosiniak-Kamysz i Kukiz są beneficjentami coraz ostrzejszego sporu między rządzącym Prawem i Sprawiedliwością oraz opozycyjną Platformą Obywatelską

- Ten codzienny armagedon, który serwują nam obie partie, uderzanie w coraz wyższe tony powoduje, że powstaje coraz większy dystans miedzy zwolennikami  obu partii . Na tym traci prezydent Duda, który dotychczas mógł liczyć też na poparcie jakiejś części elektoratu  PO - mówi Jarosław Filis.  - Obie partie wyniszczają nawzajem, na czym zyskują politycy, którzy w tym bezpośrednim starciu nie uczestniczą. Wychodzą na czoło, ale pojawia się jednocześnie pytanie czy to przełoży się na realną pozycję ich partii na scenie politycznej. 

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.