Do trzech lat więzienia za znęcanie się nad zwierzętami grozi mężczyźnie, który usiłował zabić swojego psa. Oświęcimska policja wszczęła postępowanie przeciwko 46 – letniemu mieszkańcowi Gminy Oświęcim, w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z Ustawy o ochronie zwierząt.
Do zdarzenia doszło 7 kwietnia br,, mieszkaniec Grojca wyprowadzał na spacer swojego psa nad rzeką Sołą w Grojcu gm. Oświęcim. W pewnym momencie jego pies pobiegł na pobliską łąkę i zaczął kopać. Mężczyzna podążył za nim i zobaczył wystającą z ziemi głowę psa. Natychmiast zawiadomił policję i zaczął odkopywać psa. Na szczęście odkopany pies jeszcze żył, miał jednak poważne rany głowy, które sugerowały, że przed zakopaniem ktoś próbował go ogłuszyć.
Pies od razu znalazł się pod opiekę Inspektorów Animals z Oświęcimia, a Oświęcimska policja rozpoczęła poszukiwania sprawcy. Dwa dni później do placówki Inspektorów Animals z Oświęcimia zgłosił się 46-letni mężczyzna twierdząc, że jest właścicielem zakopanego psa. Mężczyzna zeznał, że pies uciekł mu kilka dni wcześniej i nie wie co się z nim przez ten czas działo. Stan zwierzęcia wzbudził jednak zastrzeżenia specjalistów weterynarii, więc wobec 46-latka zostało wszczęte postępowanie, w którym policjanci mają ustalić czy mężczyzna nie znęcał się nad zwierzęciem. Pies nadal znajduje się pod opieką Inspektorów Animals, a właściciel podpisał oświadczenie o zrzeczeniu się praw do zwierzaka.
fot. Małopolska Policja