702 tys. zł. Tyle do godz. 20 zebrali w Krakowie wolontariusze podczas 25. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Do uczestnictwa w zbiórce zgłosiło się 2 tys. osób. Wśród kwestujących byli aktorzy i dziennikarze: Anna Dymna, Dariusz Gnatowski i Robert Makłowicz. Najstarsza wolontariuszka ukończyła 87 lat, najmłodszy Antoś – 1 miesiąc i 16 dni. Po raz pierwszy pieniądze na rzecz dzieci i seniorów zbierały psy rasy golden retriever z przywieszonymi do szyi puszkami.
Jak powiedziała nam Edyta Woźniak, szef sztabu przy Gazecie Krakowskiej, tegoroczny finał WOŚP przebiegał w spokojnej atmosferze.
- Na ulicach było bezpiecznie. Nie wydarzyły się żadne przykre incydenty - powiedziała Edyta Woźniak.- W minionych latach dostawaliśmy pojedyncze sygnały o fałszywych serduszkach, czy zniszczonych puszkach. W tym roku nic takiego nie było.
Pierwsze dane na temat uzbieranych przez wolontariuszy kwot powinny być znane najpóźniej jutro rano. Nie będzie to jeszcze cała kwota, jaką Kraków przekaże na rzecz WOŚP. Trwają bowiem aukcje internetowe, których zakończenie planowane jest za kilkanaście dni. W tej chwili największą kwotę na licytacji, bo 10 tys. zł osiągnął obraz Andrzeja Mleczki z dedykacją artysty.
- Liczymy na to, że uda nam się go wylicytować za sumę kilkukrotnie wyższą. Tak jak to było w ubiegłym roku, kiedy w przypadku innego rysunku Andrzeja Mleczki nagle cena z 7 tys. zł skoczyła na 21 tys. zł – mówi Edyta Woźniak.
Przelot balonem na dwóch osób, ufundowany przez Kraków Balloon Team, Aeroklub Krakowski oraz News.Krakow.pl - do godz. 19 osiągnął cenę 500 zł. Zapraszamy do dalszej licytacji. http://charytatywni.allegro.pl/aukcja-wysokich-lotow-przelot-balonem-i4095407