W Muzeum Lotnictwa, po dwóch latach prac konserwacyjnych udało się odpalić silnik samolotu PZL P.11c. To jeden z najcenniejszych eksponatów w Polsce. Maszyna brała udział w drugiej wojnie światowej.
PZL P. 11c to jedyny zachowany na świecie samolot myśliwski polskiej konstrukcji, który brał udział w wrześniowej kampanii 1939 r. Prace przy remoncie samego silnika trwały rok, a pomoc okazał bezpłatnie pan Henryk Witwicki - specjalista od silników lotniczych, mechanik, właściciel firmy ze Świdnika. Napęd popularnie nazywanej przed wojną "jedynastki" stanowi 9-cylindrowy gwiazdowy silnik o mocy 600 KM Bristol Merkury, produkowany na licencji przez zakłady Skoda w Polsce . Od czasu jego produkcji (połowa lat trzydziestych), jak podkreśl p. Henryk, silnik ten nie był w ogóle rozbierany.
Fot. Muzeum Lotnictwa