To pierwsza tak wysoka kara za zanieczyszczanie krakowskiego powietrza. Mieszkaniec miasta, który wiosną tego roku spalał w piecu centralnego ogrzewania płyty meblowe zawierające szkodliwe substancje będzie musiał zapłacić 5 tysięcy złotych grzywny i pokryć koszty sądowe.
Taką karę wymierzył mężczyźnie krakowski Sąd Rejonowy uznając, że okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą żadnych wątpliwości.
Na spalaniu szkodliwych materiałów krakowianina przyłapała Straż Miejska. Pobraną przez funkcjonariuszy próbkę popiołu zbadali naukowcy z Politechniki Krakowskiej potwierdzając, że znajdują się w niej niebezpieczne dla zdrowia materiały.
Sąd wymierzył mężczyźnie karę 5 tysięcy złotych grzywny, a także zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w wysokości 550 złotych.