“Znudził się i spowszedniał”, ale nie ma konkurencji. Sondaż prezydencki

Jeśli Jacek Majchrowski będzie mógł (i chciał) wystartować w przyszłorocznych wyborach na prezydenta Krakowa wygra pierwszą turę, a w drugiej zmierzy się z kandydatką PiS Małgorzatą Wasserman.

Tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez dziennikarzy "Gazety Krakowskiej" i "Dziennika Polskiego".

Nadal nie wiadomo według jakich zasad zostaną przeprowadzone przyszłoroczne wybory samorządowe. PiS zapowiada zmianę ordynacji wyborczej i ograniczenie kadencyjności, które objęłoby również obecnie urzędujących wójtów, burmistrzów i prezydentów. Jeśli partia rządząca zdecyduje się na taki krok prezydent Majchrowski nie będzie mógł już startować w wyborach.

Dlatego gazety przygotowały dwie wersje sondażu. W pierwszej bierze udział Jacek Majchrowski i przechodzi do drugiej tury z poparciem 27 procentowym. Tam mierzy się z Małgorzatą Wasserman, potencjalną kandydatką PiS, która jednak do startu wcale się nie pali, ale według sondażu może liczyć na 22,8 proc. Kolejni kandydaci to: Bogdan Klich (PO, 15,7 proc.), Łukasz Gibała (Stowarzyszenie Logiczna Alternatywa, 13,8 proc.), Tomasz Leśniak (stowarzyszenie Miasto Wspólne, 7,4 proc.) i Jerzy Meysztowicz (Nowoczesna, również 7,4 proc.) oraz Konrad Berkowicz (partia Wolność, 5,9 proc.).

A, co jeśli prezydent nie wystartuje? Zdaniem autorów sondażu mogłaby go wówczas zastąpić wiceprezydent Elżbieta Koterba. Ta jednak, według badania, zdobyłaby poparcie na poziomie 12,2 proc. i nie przeszłaby do drugiej tury. Znaleźli by się tam: Wassermann (24,9 proc.) i Klich (24,2 proc.). W tym układzie trzecie miejsce zająłby Łukasz Gibała (15,9 proc.).

- Największe poparcie ma wciąż obecny gospodarz miasta, bo wiele osób woli go od partyjnych kandydatów z PO i PiS, którzy przenieśliby brudną i pełną histerii politykę krajową na lokalny grunt - komentuje wyniki sondażu dziennikarz “Dziennika Polskiego” Grzegorz Skowron.

Jego zdaniem “w szeregach tych partii również nie widać osobowości, które na tyle zachwyciłyby krakowian, by odwrócili się od profesora”.

- Może ich już nieco znudził, może im spowszedniał, ale z drugiej strony wiedzą, czego się po nim spodziewać - zauważa Grzegorz Skowron.

Zdaniem prezydenta Majchrowskiego, który komentował wyniki sondażu na antenie Radia Kraków, “znaczna grupa osób tęskni za spokojem i normalnym prowadzeniem miasta bez podchodów”. Dodał też, że ostanie 14,5 roku pokazało, że jest on osobą, która taki spokój potrafi mieszkańcom zapewnić. 

Grafiki "Dziennik Polski"

Fot. krakow.pl