PILNE

Zobacz, jak krakowianie oceniają rewolucję w miejskiej komunikacji

09 stycznia 2018 Komunikacja
Autor:  Magdalena Strzebońska-Jasińska

Za nami pierwszy dzień funkcjonowania miejskiej komunikacji w Krakowie na nowych zasadach. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu na profilu facebookowym chwali się podziękowaniami oraz głosami zadowolenia z wprowadzonych zmian. Tymczasem w komentarzach facebookowicze ganią ZIKiT za nieprzemyślane decyzje.

ZIKiT twierdzi, że wprowadzone od od wczoraj zmiany są jednymi z większych w ostatnich latach w transporcie miejskim w Krakowie. Na torowiska wjechało o około 10 procent więcej tramwajów niż dotychczas i większość z nich jeździ co 7,5 i 15 minut. Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu podkreśla, że zwiększenie liczby przejazdów i częstotliwości odjazdów są odpowiedzią na oczekiwania krakowian. Zarówno tych, którzy już dziś korzystają regularnie z komunikacji zbiorowej i tych, którzy jeżdżą na razie autem.

Komentarze na facebookowym profilu ZIKiT pokazują jednak, że nie wszyscy krakowianie na takie zmiany czekali. Niektórzy proszą o przywrócenie linii tramwajowej 23, bo nie mogą  dostać się w przyzwoitych warunkach z Kurdwanowa na ul. Czerwone Maki. Inni sugerują, by linia nr 14 jeździła nie co 15, a co 10 minut skoro została zlikwidowana linia 7, bo teraz jest przeładowana. Pasażerka autobusu 178 żali się, że teraz jeździ on co godzinę.

Tymczasem ZIKiT informuje, że od wczoraj tempo podróży po mieście wyraźnie wzrosło, szczególnie poza godzinami szczytu komunikacyjnego. Chwali się też podziękowaniami (to głównie od pasażerów pierwszych kursów na linii 114) oraz głosów zadowolenia z wprowadzonych zmian.

- Te ostatnie, głównie od osób, które przesiadały się na przystankach tramwajowych w centrum Krakowa, bo czas tej przesiadki został zminimalizowany - informuje ZIKiT - Jednocześnie nadal słyszymy głosy niezadowolenia wynikające z likwidacji linii 23. Nie zakładamy jej przywrócenia, ale na całej trasie prowadzimy obserwacje sytuacji. Jeśli okaże się, że obecny układ połączeń, który wymusza przesiadkę na trasie z Bieżanowa do Ruczaju, nie jest w stanie zapewnić, krótszego czasu podróży między pętlami Czerwone Maki i Bieżanów, będziemy zwiększali częstotliwość przejazdów.

Na trasie do ul. Czerwony Maki ma zwiększyć się częstotliwość linii 11. Na trasie do Bieżanowa możliwe są inne warianty, o których ZIKiT na razie nie przedstawia. Ostateczne decyzje zapaść po przeanalizowaniu danych.

Komentarze fejsbokowiczów

Radek O. U mnie maksymalizacja zminimalizowała możliwości dojazdu po pracy do zera poprzez zmianę trasy 20 :-).  Jeździłem od prawie dwóch lat tramwajem.

Marek S. Szkoda,że linia 178 jeździ teraz raz na godzinę. Ale żeście ułatwili życie…

Martyna M. Dlaczego po zlikwidowaniu linii 12 nie zwiększono częstotliwości linii 22? Była co 20 min, teraz co 15, ale zamiennie z 12 -  co 10. Tak właśnie robią ludzi w …..;)

Michał M. Jeśli zmiany będą polegały na tym, że likwidujecie pewne połączenia, a w zamian dokładacie taka sama liczbę połączeń tylko w innych miejscach, to nigdy nie będzie dobrze. Musicie stopniowo zwiększać częstotliwość połączeń na peryferiach miasta tak, by zagęścić racjonalnie ruch w centrum. Jak kierowcy zobaczą ze da się dwa razy szybciej dojechać MPK niż samochodem i będzie to pewnik, a nie przypadek - to w końcu zostawia auta i jeszcze więcej zarobicie.

Karolina M. Dno!! Nie macie się czym chwalić. Nie dość, że zabrano 23, to na 13 puszczono same stare złomy, 8 co z tego, że te 2 min częściej, jak krótsze tramwaje i tłok jaki był taki jest. Tak chcecie zachęcać do przesiadki z samochodu??!! Gratuluję…

Paulina B. Proszę o przywrócenie linii 23. Jak dostać się w tym momencie sprawnie z Kurdwanowa na Czerwone Maki? Jedyna droga to przejazd do Łagiewnik (autobusem 133, który kursuje raz na 15 min), a tam długie oczekiwanie na kolejny środek transportu. Przejazd autobusem 244 odpada, bo kursuje rzadko i stoi w korkach.

Kasia K. Dziękuję, że muszę wychodzić do pracy jeszcze 15 minut wcześniej niż przed zmianami! Tyle wygrać, kolejna dobra zmiana

 Marta P. Super. Gratuluję. A ja dotarłam wczoraj z Korony na Ruczaj zmarznięta jak pies o ponad 20 minut później niż zwykle (niż przed zabraniem 23).

Anna Kuzak Gratuluję, właśnie rozważam zakup samochodu. Bardzo popularny autobus 178 jeździ teraz 2 razy na godzinę. Zamiast 3 przystanków (15 min) jechałam 6 przystanków (2 przesiadki, 35 min).

Jacek Ś., i #Maksymalizacja polega na zmaksymalizowaniu opłacalności podróżowania samochodem :) Reforma nie dotknęła jednak całej sieci. Ja - tak jak miałem jakikolwiek autobus średnio raz na 90 minut (i to bez regularnego cyklu), a w niedziele raptem 6 kursów na dobę, tak mam nadal...Zmienia się jedno: coraz trudniejsze jest dojście do przystanku, bo coraz więcej samochodów parkuje na chodnikach. Zgodnie ze wskazaną przeze mnie powyżej ideą #maksymalizacji.

Arek S. Linia 14 powinna jeździć co 10 minut skoro została zlikwidowana linia 7. Mimo jazdy co 15 minut teraz 14 jest bardzo załadowana, poza tym jeden tramwaj niskopodłogowy, następny już nie i skąd wiadomo który kiedy pojedzie? A niektórzy mogą jeździć tylko niskopodłogowymi np.niepełnosprawni na wózkach z mają czekać na przystanku aż w końcu pojedzie niskopodłogowy tramwaj nr.14?

Tomek W. Tak naprawdę jedynymi realnymi plusami tej reformy są linia 114 i zwiększenie częstotliwości 116. To trzeba przyznać - jednak reszta to nie maksymalizacja tylko mało efektywne przeorganizowanie transportu za 50 mln zł. Jak sami napisaliście komfort zwiększył się w godzinach międzyszczytowych, ale w szczycie nadal jeździmy w bardzo niekomfortowych warunkach.  

Linia 179 powinna jeździć w szczycie co 10 minut, proszę nie podnosić argumentu o koordynacji, bo w szczycie wszystko i tak jeździ jak chce (...)Do tego tabor zabytkowy z Wiednia na linii 44 dopełnia widmo pomyłki tego pomysłu.

Dlaczego Bieżanów przy kolejnej reformie po raz kolejny został najbardziej poszkodowany? Wyjątkiem jest linia 503, ale ona nie wspiera potoku tramwajowego.

Według mnie, powinno się zagęścić w ramach rekompensaty linię 173, tzn. wydłużyć godziny porannego szczytu na niej, bo obecnie co 12 minut kursuje przez circa 1,5 godziny.  Jeśli ktokolwiek z Was przejechał się linią 11, to wie, że od ul. Dworcowej jest ona prawie pusta, dlatego to 11 powinna być zlikwidowana, a 23 pozostawiona i podejrzewam, że wszyscy byliby zadowoleni. Tylko do tego trzeba wyjść zza biurka, a nie po studencku rysować w aplikacji potoki pasażerskie…

Alicja J. Dziś wyraziłam swój zachwyt zmianami przesiadając się do auta. Byłam maksymalnie zadowolona, maksymalnie szybko w pracy i maksymalnie wygodnie. Więcej takich zachęt! 

fot. profil facebookowy ZIKiT

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.