PILNE

Będzie wniosek PiS o dyscyplinarkę dla przewodniczącego RM?

28 lutego 2017 Miasto
Autor:  Anna Kolet-Iciek

Czy Bogusław Kośmider, przewodniczący rady miasta stanie przed komisją dyscyplinarną? Radni PiS nie wykluczają, że wkrótce złożą taki wniosek.

O tym, że przewodniczącemu RM grozi postępowanie dyscyplinarne portal news.krakow.pl pisał w połowie stycznia. Wówczas z takim wnioskiem do komisji dyscyplinarnej w RM wystąpiła małopolska kurator oświaty. Sprawa dotyczy sposobu zwołania nadzwyczajnej sesji, która odbyła się 14 grudnia ubiegłego roku. W czasie jej trwania radni, głosami PO, przyjęli rezolucję, w której zaapelowali do minister edukacji o odstąpienie w tym roku od reformy oświaty i przeprowadzenie szerokich konsultacji społecznych oraz o przeanalizowanie kosztów zmian. Zdaniem radnych PiS termin sesji nie został wcześniej uzgodniony z kurator oświaty, przez co musiała ona zrezygnować z zaplanowanych obowiązków. Nie spodobało im się również to, że mail z informacją o sesji został przesłany do szkół, co spowodowało obecność dyrektorów i atmosferę nagonki skierowanej przeciwko rządowi. To nie spodobało się również kurator oświaty Barbarze Nowak. – Pan Kośmider w programie telewizyjnym publicznie zarzucił mi kłamstwo, twierdząc, że to nie on wysłał pismo do szkół, ale przecież ono zostało wysłane na jego polecenie. Po prostu chciał zgromadzić na tej sesji jak najwięcej przeciwników reformy, żeby doszło do awantury. Moja zastępczyni sama słyszała, jak osobiście namawiał do przyjścia na sesję radnego dzielnicowego i dyrektorkę jednej ze szkół – mówiła w rozmowie z nami Barbara Nowak.

Jej zdaniem takie zachowanie to precedens, bo nigdy wcześniej informacja na temat sesji nie była wysyłana do szkół. – Nawet kiedy pani prezydent Okońska likwidowała szkoły, nikt nie zapraszał dyrektorów na sesje – zaznacza Nowak.

Kurator złożyła wniosek do komisji dyscyplinarnej rady miasta o ukaranie przewodniczącego. Teodozja Maliszewska (PO), przewodnicząca komisji zaznacza jednak, że kurator oświaty nie może domagać się ukarania radnego. – Zgodnie z regulaminem z takim wnioskiem może wystąpić jedynie inny radny – tłumaczy Maliszewska.

Przewodnicząca zasięgnęła nawet w tej sprawie opinii prawnej, która potwierdziła jej stanowisko. – Zwołałam komisję, ale jej członkowie jednomyślnie uznali, że nie mogą zajmować się sprawą – mówi radna Maliszewska.

Kurator poprosiła zatem o pomoc radnych PiS, by w jej imieniu złożyli wniosek o ukaranie przewodniczącego. Radni do tej pory jednak tego nie zrobili. – Odpowiedzieli mi, że są teraz ważniejsze sprawy i nie ma potrzeby angażowania się w rozgrywki personalne – mówi Barbara Nowak. – Jestem tym nieco zawiedziona, bo uważałam, że powinno się w tej sprawie zareagować.

Dziś Włodzimierz Pietrus, przewodniczący PiS poinformował nas, że jego klub nie wyklucza jednak złożenia takiego wniosku w najbliższym czasie.

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.