PILNE

Ilu krakowian lubi prezydenta Jacka Majchrowskiego?

27 lipca 2017 Miasto
Autor:  Anna Kolet-Iciek

Dokładnie 11 211. Tyle polubień zgromadził na swoim Facebooku prezydent Jacek Majchrowski. Czy to wystarczy, by wygrać kolejne wybory?

Internet, a zwłaszcza media społecznościowe, to dziś jedno z podstawowych narzędzi uprawiania polityki i informowania opinii publicznej o swojej działalności. “Dziś Facebookiem wygrywa się wybory, niszczy ludzi, decyduje się o tym, o czym dyskutują inne media, potrafi się sterować nastrojami społecznymi” - mówił niedawno w wywiadzie dla “Dziennika Polskiego” Przemysław Pająk, założyciel i redaktor naczelny Spider’s Web, największego polskiego bloga o technologiach. - Na sto procent jest udokumentowane, że wyboru Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych tak naprawdę dokonał Facebook - dodaje specjalista.

- Sprawna i regularna komunikacja na FB będzie niesłychanie istotna dla wszystkich, którzy zdecydują się na start w wyborach - potwierdza Filip Szatanik ekspert ds. komunikacji w samorządzie.

Jeśli rzeczywiście tak jest, warto zastanowić się, który z krakowskich polityków ma największe szanse na powodzenie w przyszłorocznych wyborach samorządowych.

Jacek Majchrowski, który na fotelu prezydenta Krakowa zasiada nieprzerwanie od 2002 roku zaznacza, że decyzję o ewentualnym starcie w kolejnych wyborach ogłosi dopiero w połowie przyszłego roku. Analizując jednak jego ostatnie poczynania już teraz można chyba zaryzykować stwierdzenie, że decyzja będzie raczej na tak. Prezydent zaczął częściej pokazywać się wśród mieszkańców, odwiedza miejskie pikniki, fotografuje się z psami i dziećmi, sadzi drzewa, a relacje i zdjęcia z tych wydarzeń pojawiają się na oficjalnym profilu facebookowym prezydenta.

Czy prezydent sam prowadzi FB?

Tutaj też można zauważyć pewne zmiany. Do tej pory prezydent traktował swojego FB jak urzędową tablicę ogłoszeń, po prostu przeklejał tam informacje z oficjalnej strony miasta. Ostatnio jednak na prezydenckim profilu w końcu coś się dzieje. Zaczęło się od posta adresowanego do radnego Łukasza Wantucha i Waldemara Domańskiego, którzy w mediach i na FB zaczęli dyskusję na temat usuwania graffiti z krakowskich murów. Poirytowany tym prezydent po raz pierwszy opublikował bardziej osobisty post, w którym zresztą wytknął obu panom zbytnią aktywność facebookową.

Kolejny taki komentarz pojawił się kilka dni później. Prezydent tłumaczył się w nim z podpisania deklaracji w sprawie migrantów.

Wreszcie mieszkańcy mogli odnieść wrażenie, że prezydent sam prowadzi swojego FB, a przynajmniej interesuje się zamieszczanymi tam informacjami. To ważne, bo przecież pod postami mieszkańcy zamieszczają komentarze z nadzieją, że ich słowa dotrą do samego prezydenta, a nie tylko jego służb prasowych.

Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta przyznaje, że w prowadzeniu profilu Jackowi Majchrowskiemu pomaga jedna osoba. - Część wpisów prezydent redaguje osobiście - zapewnia Chylaszek.

“Nikt panu do sznurówek nie dorasta”

A do ilu osób dociera prezydent Majchrowski ze swoimi wpisami? Niestety, wygląda to dość mizernie. W niemal milionowym mieście, profil prezydenta lubi niewiele ponad 11 tys. osób, a jeszcze mniej go obserwuje. Monika Chylaszek zapewnia, że promocja prezydenckiego FB nigdy nie była finansowana przez urząd. Mimo to na tle włodarzy innych miast profil szefa Krakowa nie wygląda najgorzej. Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi zgromadziła co prawda ponad 37 tys. fanów, ale już Hanna Gronkiewicz-Waltz ma ich “tylko” 26 tys., prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak 18 tys., Paweł Adamowicz z Gdańska - 14 tys., Rafał Dutkiewicz z Wrocławia - 6,5 tys., a Marcin Krupa z Katowic jedynie 4 tys.

Im wszystkim daleko jest do Roberta Biedronia, prezydenta niewielkiego - bo liczącego zaledwie 90 tys. mieszkańców - Słupska, który na swoim facebookowym profilu zgromadził już ponad 390 tys. (!) osób. Biedroń zamieszcza tam nie tylko oficjalne komunikaty urzędowe, tych jest zresztą najmniej, ale angażuje swoich znajomych w akcje charytatywne, publikuje selfi z mieszkańcami zrobione na ulicach miasta, nie boi się też wrzucać zabawnych rysunków, a nawet krypto reklamowych postów. I wychodzi mu to bardzo naturalnie, co zresztą doceniają mieszkańcy: “Tak wygląda wyluzowany, pozytywnie nastawiony do świata i ludzi człowiek” - można przeczytać w licznych komentarzach. “Panie Robercie... Jak pan to robi, że to wszystko wydaje się takie proste i normalne i wychodzą z tego wspaniałe rzeczy..? Jest tylu rządzących i nikt panu do sznurówek nie dorasta”, “Boziu!!!! I jak nie kochać Pana Roberta!!!! Perełka w naszej Polsce!”.

Ban za obraźliwy wpis

Komentarze na profilach polityków rzadko jednak bywają tak miłe. Ostatnio media informowały o prezydencie Katowic, który zablokował na Facebooku jedną z mieszkanek związaną m.in. z Fundacją Napraw Sobie Miasto i często krytykującą publicznie poczynania Marcina Krupy. “Banowanie”, czyli blokowanie dostępu do profilu zdarza się również Jackowi Majchrowskiemu. Monika Chylaszek twierdzi jednak, że to pojedyncze przypadki w większości dotyczące fikcyjnych kont, a powodem są wulgarne lub obraźliwe wpisy.

“Zagłosujcie na mnie”

Zdaniem Filipa Szatanika Facebook staje się powoli “totalnym śmietnikiem”, gdzie coraz trudniej wyodrębnić jedne treści od drugich. - Polityk czy samorządowiec, który chce komentować poważne sprawy programowe powinien skupić się także na Twitterze, z którym z kolei sprzężony jest poniekąd Instagram - portal służący ekspozycji zdjęć. To również narzędzie do wykorzystania - zaznacza Szatanik.

Prezydent Majchrowski ostatni raz pojawił się na Twitterze 28 listopada 2014 roku, zamieszczając wpis o treści: “Drodzy Krakowianie, już w niedzielę druga tura wyborów. Proszę Was, abyście poszli do urn i zagłosowali na mnie”.

- Prezydent nie korzysta z Twittera, bo nie widzi takiej potrzeby. Jeżeli ma coś do zakomunikowania mieszkańcom robi to na Facebooku, bo taka forma komunikacji bardziej mu odpowiada - komentuje Monika Chylaszek.

Wkrótce na naszym portalu przedstawimy krakowskich radnych, którzy są najaktywniejsi w mediach społecznościowych. 

Fot. FB Jacka Majchrowskiego

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.