Miasto odda budynek szkole katolickiej?

Zdaniem małopolskiej kurator oświaty, uchwała w sprawie przeniesienia Zespołu Szkół Mechanicznych nr 4 została podjęta bezprawnie, a poza tym szkole nie jest potrzebny większy budynek.

Portal news.krakow.pl dotarł do opinii małopolskiej kurator oświaty w sprawie uchwały dotyczącej przeniesienia ZSM nr 4 z ul. Podbrzezie na ul. Kazimierza Odnowiciela. Barbara Nowak pisze w niej, że uchwała z 25 stycznia w sprawie przeniesienia szkoły został podjęta „bez podstawy prawnej”. - Chodzi o to, że chcąc przenieść zespół szkół miasto powinno go najpierw rozwiązać, a potem podjąć uchwałę o przeniesieniu poszczególnych szkół – tłumaczy Barbara Nowak.

Co więcej, w swojej opinii kurator zaznacza, że jej zdaniem, nie ma konieczności poprawy warunków lokalowych szkoły mechanicznej, bo liczba klas odpowiada liczbie dostępnych sal.

Rysa na porozumieniu?

Pismo, zarzucające urzędowi miasta przygotowanie uchwały bez podstawy prawnej datowane na 13 lutego. To tym bardziej zaskakujące, że kilka dni wcześniej kurator i prezydent podpisali porozumienie „z zakresu tworzenia i realizowania lokalnej polityki oświatowej”. Odtąd wprowadzanie reformy w Krakowie miało przebiegać gładko, a wszystkie decyzje miały być wcześniej konsultowane.

Zaskoczenia nie kryje radna niezależna Marta Patena. – To nieetyczne postępowanie i zbyt daleko posunięta ingerencja w sprawy samorządu – mówi radna i przypomina, że w sprawie przeniesienia szkoły mieszkańcy zebrali ponad 2 tys. podpisów, a dyrektorki obu placówek same porozumiały się, co do przyszłości szkół i już cieszyły się na przeprowadzkę.

Zdaniem Dominika Jaśkowca, radnego PO samo podpisanie porozumienia z kuratorium było błędem ze strony Jacka Majchrowskiego. - W ten sposób prezydent ubezwłasnowolnił się i oddał sprawy polityki oświatowej w ręce pani kurator – mówi Jaśkowiec.

Szkoła katolicka przejmie budynek?

Radny zauważa, że „kruczek prawny” zastosowany teraz przez kurator Nowak służy jedynie rozwodnieniu sprawy. – Tak naprawdę to decyzja polityczna, mająca na celu oddanie budynku szkole katolickiej, która od dawna o to zabiega – mówi Jaśkowiec.

Rzeczywiście w środowisku pojawiła się informacja, że kurator miała obiecać budynek przy ul. K. Odnowiciela Gimnazjum Oazowemu, które po reformie chce przekształcić się w szkołę podstawową i potrzebuje nowej siedziby.

Ks. Marek Susek, dyrektor Gimnazjum Oazowego nie chce komentować sprawy, przyznaje jedynie, że rozmawiał z kurator oświaty na temat przyszłości jego gimnazjum, ale – jak zaznacza – nic nie wie o rzekomej obietnicy.

Również kurator Nowak zaprzecza. – To plotki. Szkoła oazowa bardzo dobrze się rozwija i sama chętnie widziałabym ją w stałej lokalizacji, ale nie mogę przecież niczego obiecywać – mówi Barbara Nowak. Jej zdaniem w budynku przy ul. K. Odnowiciela powinna powstać szkoła podstawowa, by po reformie odciążyć okoliczne podstawówki. - Najlepsza byłaby szkoła samorządowa, ale jeśli będzie to niesamorządowa bezpłatna, to też nie widzę problemu – dodaje kurator.

Radny Jaśkowiec zapewnia, że rada Dzielnicy III zrobi wszystko, by zablokować oddanie wyremontowanego na koszt miasta budynku stronie kościelnej.

- Będziemy się starać o reaktywowanie w tym miejscu liceum ogólnokształcącego, bo uważamy, że 12 szkoła podstawowa w rejonie nie jest potrzebna – dodaje Jaśkowiec.

Temat zamknięty

Innego zdania jest jednak Katarzyna Król, wiceprezydent Krakowa ds. edukacji. – Uważam, że powinna tam działać szkoła podstawowa. Jednak przyjęty już plan sieci szkół nie przewiduje tego i w tym roku jest już za późno na tworzenie nowej placówki, ale nie widzę problemu, by funkcjonowała tam bezpłatna szkoła niesamorządowa – mówi Katarzyna Król.

Po naszym środowym tekście  w sprawie zablokowania przeprowadzki, list otwarty do kurator Nowak wysłał Łukasz Wantuch, radny Przyjaznego Krakowa z Dzielnicy III.

"Budynek przy ulicy Kazimierza Odnowiciela został niedawno wyremontowany przez gminę Kraków za kwotę 3 mln złotych i jest w znakomitym stanie technicznym. Z kolei budynek ZSM nr 4 jest w fatalnym stanie i wymaga gruntownego remontu" – przypomina radny.

W liście czytamy też: „Samorządowa szkoła podstawowa na pewno nie powstanie w budynku na ulicy Kazimierza Odnowiciela, gdyż nie ma na nią zapotrzebowania i tylko planowa szkoła podstawowa przekształcona z oazowego gimnazjum może być potencjalnym lokatorem tego budynku. Zgodnie z ustawą ostateczna decyzja należy do Pani, ale w takim razie po co organizować konsultacje społeczne? Po co spotkania, głosowania w radzie miasta i dzielnicy, zbieranie podpisów? (…) Co będzie za kilka lat, jak niesamorządowa szkoła wystąpi do rady miasta z prośbą o sprzedaż budynku z 90 procentową bonifikatą? – dopytuje Wantuch w swoim piśmie i prosi kurator o zmianę decyzji.

Na to jednak jest już za późno. Aby szkoła mogła zostać przeniesiona uchwała musiałaby zostać podjęta do końca lutego.

- Temat jest już zamknięty – dodaje Katarzyna Król.