PILNE

Polecą głowy w Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu?

16 października 2017 Miasto
Autor:  Anna Kolet-Iciek

Na środę radni planują nadzwyczajną sesję poświęconą sytuacji na krakowskich ulicach. Prezydent Jacek Majchrowski na ten dzień wezwał już do siebie cały zarząd ZIKiT i zapowiada zmiany.

Środowa sesja nadzwyczajna została zwołana na wniosek radnych PiS. Ma być poświęcona problemom komunikacyjnym, jakie w ostatnich dniach zafundowali mieszkańcom urzędnicy.

Radni pytają, co sparaliżowało Kraków

Kumulacja remontów sprawiła, że Kraków przez kilka dni tkwił w gigantycznych korkach. Radni chcą się dowiedzieć od prezydenta, jaka była przyczyna paraliżu miasta i co zamierza zrobić, by zapobiec w przyszłości podobnym sytuacjom.

Gotowa jest również rezolucja do prezydenta, którą klub PiS przedstawi pod głosowanie podczas nadzwyczajnej sesji. Radni chcą w ten sposób zobowiązać prezydenta do “właściwej koordynacji remontów i inwestycji między poszczególnymi wydziałami urzędu miasta i jednostek miejskich w celu uniknięcia kumulacji prac remontowych”.

Wycinka miejsc parkingowych i budowa metra

Wnioskują również o przeprowadzenie analizy zasadności i efektywności zmian przeprowadzanych w strefie płatnego parkowania, przeciwko czemu głośno protestują mieszkańcy oraz domagają się informacji na temat budowy metra i ścieżek rowerowych, czyli realizacji postulatów z referendum z 2014 roku.

Żona prezydenta daje przykład

Dziś prezydent Jacek Majchrowski, będąc gościem Radia Kraków zauważył, że przesadą jest przekonanie, że przy pomocy sesji rozwiąże się problemy komunikacyjne Krakowa. - Jednak tu nie chodzi o rozwiązanie problemów, ale zrobienie szumu - przyznał prezydent.

Zaznaczył też, że liczba samochodów w mieście, zwłaszcza w pierwszych dniach października, kiedy do Krakowa wracają studenci, jest tak duża, że miasto nie wytrzymuje tego potopu.

Jego zdaniem, korki to również sprawa mentalności mieszkańców, którzy zamiast komunikacji miejskiej wybierają własne samochody. - Ja zawsze biorę przykład żony, która mówi, że pojedzie tramwajem, bo będzie szybciej niż autem - przyznał prezydent.

Zarząd na dywaniku

Zdaniem prezydenta za korki odpowiadają również firmy wykonujące remonty drogowe. - Teraz jest rynek wykonawcy. Oni dyktują ceny, terminy, a my musimy się temu podporządkować. nie jestem z tego zadowolony i uważam, że coś trzeba z tym zrobić - powiedział prezydent.

Na pytanie jakie zmiany zamierza wprowadzić w Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu Jacek Majchrowski odpowiedział, że wezwał już do siebie cały zarząd ZIKiT, żeby “sobie to przedyskutować”, przyznał też, że bierze pod uwagę zmiany, w tym te organizacyjne.

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.