PILNE

Urząd słucha, mieszkańcy protestują. Co dalej z miejscami postojowymi?

10 października 2017 Miasto
Autor:  Anna Kolet-Iciek

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu likwiduje separatory na ul. Kalwaryjskiej i zapowiada powrót 45 miejsc postojowych. - To dowód na to, że ZIKiT uważnie wsłuchuje się w głosy mieszkańców - podkreślają przedstawiciele zarządu. Mieszkańcy ze stowarzyszenia Stare Podgórze są jednak innego zdania i na jutro zapowiadają demonstrację pod magistratem.

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu poinformował właśnie, że część separatorów, oddzielających tory tramwajowe od jezdni, które latem ubiegłego roku pojawiły się na ul. Kalwaryjskiej zostaną zdemontowane.

Upłynniły ruch i ograniczyły liczbę miejsc postojowych

Jak tłumaczą przedstawiciele ZIKiT-u, ich wprowadzenie “umożliwiło znaczne upłynnienie ruchu tramwajów, przede wszystkim w godzinach szczytu”, jednocześnie urzędnicy przyznają, że ograniczyło to liczbę miejsc parkingowych na Kalwaryjskiej.

- Teraz inspektorzy ZIKiT-u przeanalizowali funkcjonowanie ruchu na ul. Kalwaryjskiej i zdecydowali o usunięciu separatorów na odcinku pomiędzy ulicami Smolki i Śliską. Ich usunięcie nie będzie miało wpływu na płynność przejazdu tramwajów, a jednocześnie zwiększy liczbę miejsc parkingowych na Kalwaryjskiej - tłumaczy Michał Pyclik z ZIKiT-u.

Separator niezgody

O takie rozwiązanie od ponad roku walczyli mieszkańcy Starego Podgórza. Wielu z nich o separatorach i braku miejsc do zaparkowania dowiedziało się w ubiegłym roku po powrocie z wakacji, kiedy okazało się, że nie mają gdzie zaparkować auta. - Przez cały czas urzędnicy utrzymywali jednak, że zmiany zostały wprowadzone tylko na czas Światowych Dni Młodzieży - relacjonuje Agnieszka Gilarska ze Stowarzyszenia Stare Podgórze.

Pod koniec ubiegłego roku, kiedy wbrew obietnicom, separatory nadal blokowały możliwość parkowania przy Kalwaryjskiej, mieszkańcy zdecydowali się wyjść na ulicę. Przez godzinę blokowali ruch na Kalwaryjskiej. Dowodzili również, że zmiany wprowadzone w tej części miasta utrudniły życie nie tylko mieszkańcom, ale również doprowadziły do stopniowego wymierania przedsiębiorczości w Starym Podgórzu. Wyliczyli, że od czasu zmiany organizacji ruchu ok. 25 lokali przy Kalwaryjskiej zostało zamkniętych. Zlikwidowano również kiosk na rogu ul. Warneńczyka i Kalwaryjskiej, który istniał w tym miejscu od 35 lat. 120 podgórskich przedsiębiorców podpisało się też pod listem, w którym podkreślają, że od czasu wprowadzenia zmian ich obroty zdecydowanie spadły, bo przez ustawione separatory jest problem z przyjęciem dostawy towarów, a brak miejsc do zaparkowania spowodował znaczny spadek liczby klientów.

ZIKiT tłumaczy, że usunięcie separatorów było możliwe po zakończeniu utrudnień związanych z budową łącznicy kolejowej Zabłocie-Krzemionki. - W czasie jej budowy ul. Kalwaryjska przejęła dużą część ruchu samochodowego z ulic biegnących pod estakadą. Obecnie ruch pod nią odbywa się bez przeszkód, a liczba aut na Kalwaryjskiej znacznie zmalała - zaznacza Michał Pyclik.

ZIKiT słucha mieszkańców

Przedstawiciel ZIKiT-u dodaje, że “wprowadzenie zmian to dowód na to, że ZIKiT uważnie wsłuchuje się w głosy mieszkańców i chętnie zgadza się na kompromis, jeśli tylko nie wpłynie on negatywnie na funkcjonowanie systemu komunikacyjnego miasta”.

- Demontaż tych separatorów i wyznaczenie kilku miejsc postojowych na jezdni nie rozwiąże naszego problemu - mówi Agnieszka Gilarska. - Tym bardziej, że już w sierpniu wicedyrektor Franek zapowiadał, że zlikwidowane zostaną dotychczasowe miejsca postojowe na chodnikach przy ul. Kalwaryjskiej. Nie znamy jednak szczegółów tego planu, bo od ponad miesiąca nie jesteśmy w stanie wydobyć z urzędu projektu organizacji ruchu w tym obszarze.

Wyjątek 1,5 metra w całym Krakowie

Michał Pyclik tłumaczy jednak, że po zdjęciu separatorów, auta będą mogły parkować na odcinku o długości ok. 230 metrów (od ul. Smoli do Śliskiej). - Co daje nam miejsca dla 45, a nie kilku, samochodów. Po drugie zgodnie z zapowiedziami z września tego roku, wszędzie tam, gdzie będziemy w stanie zastosować wyjątek powyżej 1,5 metra wolnego chodnika dla pieszych, będziemy wyznaczać miejsca postojowe, dotyczy to również chodników przy ul. Kalwaryjskiej. Dzięki temu uda się uratować w całym Krakowie blisko tysiąc miejsc postojowych - mówi Michał Pyclik.

Mimo tych zapowiedzi mieszkańcy Starego Podgórza zapowiadają protest na jutro na godzinę 17. Tym razem przyjdą z transparentami pod magistrat.

- Ten protest, który z pewnością utrudni życie mieszkańcom, jest bezzasadny, bo postulaty protestujących już zostały wzięte pod uwagę - komentuje Pyclik. 

Więcej o zmianach w strefie płatnego parkowania, wyjątku 1,5 metra i niepokojach mieszkańców

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.