PILNE

Miasto zmienia decyzję. Od września trzy nowe licea.

23 lutego 2017 Miasto
Autor:  Anna Kolet-Iciek

Około 160 uczniów będzie mogło od września rozpocząć naukę w nowym XLIV LO przy ul. Bernardyńskiej. Nowe LO powstanie też przy ul. Studenckiej oraz Limanowskiego. – Stracą na tym istniejące już licea – ostrzega prezydent Jacek Majchrowski.

Prezydent poinformował podczas dzisiejszej konferencji prasowej, że zmienił swoją decyzję w sprawie przyszłości trzech krakowskich szkół. Chodzi o Gimnazjum nr 1, Gimnazjum nr 2 oraz Gimnazjum nr 35. Jeszcze dwa tygodnie temu władze miasta miały zupełnie inne plany w stosunku do tych szkół. Urzędnicy przekonywali np., że w budynku Gimnazjum nr 1 przy ul. Bernardyńskiej powinna zostać utworzona od września filia Szkoły Podstawowej nr 4. Taką propozycję prezydent zawarł w autopoprawce do projektu uchwały sieciowej na tydzień przed jej głosowaniem na sesji rady miasta i wywołał tym ogromny opór nauczycieli i rodziców z Gimnazjum nr 1, ale także SP nr 4. O tej sprawie portal news.krakow.pl informował jako pierwszy.

Sporne kwestie i szczegółowa analiza

Do ostrego spięcia na tym tle doszło na ostatniej sesji rady miasta, na której występowali oburzeni rodzice i nauczyciele prosząc radnych, by nie zgadzali się na propozycje prezydenta. To jednak nie pomogło i radni, głosami PiS i prezydenckiego Przyjaznego Krakowa, przyjęli uchwałę sieciową w kształcie zaproponowanym przez miasto.

W prezydenckiej autopoprawce znalazł się również zapis mówiący o tym, że Gimnazjum nr 2 (ul. Studencka) zostanie przekształcone w LO, ale nabór nowych uczniów miałby się odbyć dopiero za rok. Sporną kwestią była również sprawa przekształcenia Gimnazjum nr 35 (ul. Limanowskiego) w szkołę podstawową. Społeczność szkolna liczyła, że w tym miejscu powstanie liceum.

- Dokonaliśmy szczegółowej analizy problemów związanych z tymi szkołami i zaproponowałem pani kurator inne rozwiązanie, a pani kurator się do tego przychyliła – poinformował dziś prezydent Jacek Majchrowski.

Bo dyrektorka schowała cztery klasy

I tak, Gimnazjum nr 1 zostanie przekształcone w XLIV LO, Gimnazjum nr 2 jako XLII LO będzie mogło już od tego roku przyjmować uczniów, a Gimnazjum nr 35 stanie się liceum. Prezydent tłumaczy, że zmiana decyzji w sprawie Gim. nr 1 i nr 35 jest podyktowana głównie oporem społecznym, jaki wywołała propozycja przekształcenia tych szkół w podstawówki.

- Jeśli chodzi natomiast o Gimnazjum nr 2, to okazało się, że pani dyrektor z niewiadomych przyczyn ukrywała przed nami cztery sale lekcyjne, dlatego sądziliśmy, że w tym roku, w budynku nie ma miejsca na utworzenie liceum – mówi Jacek Majchrowski. – Sprawdziliśmy to jednak na własne oczy i odkryliśmy, że wolne sale są, a więc można uruchomić to liceum już od tego roku.

Obecna na konferencji małopolska kurator oświaty, do której ostatecznie należy decyzja w sprawie nowej sieci szkół podkreśliła, że dzisiejsza decyzja nie jest jej ostateczną akceptacją całej sieci, ale dotyczy tylko tych trzech szkół. - Trudno żebyśmy nie zwrócili uwagi na tak duże zaangażowanie mieszkańców i mediów w tę sprawę i skoro można dojść do porozumienia i działać w interesie społecznym, to proszę bardzo – powiedziała Barbara Nowak.

Nowe szkoły mogą zaszkodzić starym

- To była jedyna dobra decyzja w sprawie naszej szkoły, szkoda tylko, że jej podjecie musiało trwać tak długo, i że wzbudzono tyle niepotrzebnych emocji – komentuje decyzję prezydenta Mariusz Graniczka, dyrektor Gimnazjum nr 1.

Godząc się na powstanie nowych liceów, prezydent Jacek Majchrowski zaznaczył, że ich obecność w centrum może jednak zaszkodzić tym już istniejącym szkołom. - Na terenie Śródmieścia mamy nadmiar liceów, więc powstanie dwóch kolejnych odbije się na pozostałych – podkreślił prezydent.

Mariusz Graniczka, dyrektor Gimnazjum nr 1 zapowiada, że od września przy Bernardyńskiej może powstać LO złożone z 4 lub 5 klas pierwszych, w których będzie nie więcej niż 32 uczniów. W sumie, w nowym liceum może się więc znaleźć miejsce dla maksymalnie 160 uczniów.

Ostatni punkt zapalny zostaje

Ostatnim punktem zapalnym nowej sieci szkół jest nowohuckie Gimnazjum nr 37. Początkowo planowano jego przekształcenie w SP nr 77. W tej sprawie, również w ostatniej chwili, prezydent zmienił zdanie i postanowił, że szkoła zostanie włączona w strukturę pobliskiej SP nr 85 (czyli szkoły, w której dyrektorem była obecna kurator oświaty). Docelowo połączone szkoły mają się przenieść do budynku po gimnazjum.

Przeciwko takiemu rozwiązaniu również protestują nauczyciele i rodzice, ale – jak poinformowała nas Barbara Nowak – w przypadku tej szkoły nie będzie zmiany decyzji. – Tam nie ma miejsca na dwie szkoły podstawowe, jedna z nich i tak wcześniej czy później musiałaby zniknąć, a nauczyciele straciliby pracę. W przypadku połączenia tych dwóch szkół nie ma zagrożenia utratą zatrudnienia. W poniedziałek spotykam się w tej sprawie z nauczycielami gimnazjum i postaram się im to wytłumaczyć – mówi Barbara Nowak.

Kurator zaznaczyła też w Krakowie jest ponad 330 szkół, a tylko kilka społeczności zgłosiło zastrzeżenia do nowej sieci. – To ogromny sukces, nie wiem, czy w jakimś innym mieście udało się to osiągnąć – przyznała kurator.


Fot. Bogusław Świerzowski / krakow.pl

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.