Po dymisji Józefa Pilcha z funkcji wojewody w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim zapanowała epidemia. Na zwolnieniu lekarskim oprócz byłego wojewody przebywa też Paweł Mucha, generalny dyrektor jego gabinetu oraz rzecznik prasowy, Krzysztof Marcinkiewicz.
Według nieoficjalnych informacji, choroba Pawła Muchy może być spowodowana przyszłymi zmianami na pełnionym przez niego stanowisku. Po urzędowych korytarzach krąży bowiem plotka, że o fotel dyrektora gabinetu ma od dłuższego czasu starać się Małgorzata Mordarska-Duda, dotychczasowa szefowa nowosądeckiej delegatury Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Ta sama, która od ponad miesiąca ubiega się o pracę Dyrektora Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Małopolskiego, a więc instytucji podległej Urzędowi Marszałkowskiemu, w którym rządzi koalicja P0-PSL. Trzeba dodać, że sama Mordarska-Duda jest mocno związana ze środowiskiem Prawa i Sprawiedliwości, choćby ze względu na fakt, że posłem tego ugrupowania jest jej mąż - Jan Duda.
Tydzień temu pytana przez nas o powody ucieczki spod skrzydeł wojewody Pilcha zapewniała, że nie jest z nim w konflikcie. Tłumaczyła, że coś chce zmienić w życiu.
Gdy jednak po odwołaniu Józefa Pilcha i powołaniu na to stanowisko Piotra Ćwika zapytaliśmy ją, czy pozostanie w urzędzie wojewódzkim usłyszeliśmy, że nie wie, co zrobi i że czeka na wyniki konkursu organizowanego przez Urząd Marszałkowski.
Te mają być znane do końca tygodnia. Małgorzata Mordarska-Duda jako jedyna spośród sześciu kandydatów przeszła do kolejnego etapu. Gdy jeszcze 60 procent członków komisji zagłosuje za jej koncepcją to będzie mogła kierować Zespołem Parków Krajobrazowych.
Nowy wojewoda Piotr Ćwik na poniedziałkowej konferencji prasowej twierdził , że nic nie wie na temat startu Małgorzaty Mordarskiej-Dudy w konkursie organizowanym przez Urząd Marszałkowski.
- Jeśli tak jest rzeczywiście, to dziękuję za informację. Każdy realizuje swoją ścieżkę kariery zawodowej. Jeśli pani kierownik uznała, że tam będzie mogła się merytorycznie realizować, to tylko się cieszyć, że poprzez lata pracy w Urzędzie Wojewódzkim zdobyła takie doświadczenie, które będzie mogła teraz wykorzystać w innej instytucji. Będziemy jej życzyć powodzenia i cieszyć się jeśli uda jej się zająć to stanowisko. Pani kierownik jest do tego dobrze przygotowana - mówił wojewoda Ćwik.
Wczoraj jednak na korytarzach Urzędu Wojewódzkiego rozeszła się plotka, że Małgorzata Mordarska-Duda stara się też o posadę dyrektora generalnego zajmowaną przez Pawła Muchę. Samego zainteresowanego nie mogliśmy o to zapytać, bo od kilku dni przebywa na zwolnieniu lekarskim. Podobnie jak rzecznik prasowy wojewody Krzysztof Marcinkiewicz, który jeszcze wczoraj był w pracy, a dziś już jest chory.
Joanna Paździo, kierownik biura prasowego Urzędu Wojewódzkiego zapytana przez nas o to, czy Małgorzata Mordarska-Duda zastąpi Pawła Muchę, powiedziała, że urząd nie ma takiej wiedzy, by starała się o to stanowisko.
To samo pytanie zadaliśmy Małgorzacie Mordarskiej-Dudzie. Nie odpowiedziała jednak na nie, choć kilka minut wcześniej udzieliła nam wyczerpujących odpowiedzi dotyczących jej udziału w konkursie organizowanym przez Urząd Marszałkowski.