PILNE

W Krakowie stanie kolejny pomnik? Tym razem przy ul. Retoryka

06 lutego 2018 Miasto
Autor:  Anna Kolet-Iciek

Szykuje się nam kolejny pomnik. Jeszcze w tym roku do mocno oprotestowanych monumentów Armii Krajowej oraz Orła Białego być może dołączy pomnik Orląt Lwowskich. W urzędzie miasta trwa procedura związana z przygotowaniem uchwały w tej sprawie.

Z inicjatywą budowy pomnika „Orlęta – Obrońcy Lwowa – 1918 r.", upamiętniającego bohaterską postawę młodzieży w czasie walk o Lwów wystąpił Komitet Budowy Pomnika oraz Polskie Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół – Macierz Lwów”.

Mali bohaterowie i lew

Pomysłodawcy chcą, by monument stanął na pasie zieleni przy ul. Retoryka przy zbiegu z ulicą Marszałka Józefa Piłsudskiego. Gotowy jest już projekt pomnika, którego autorem jest prof. Stefan Dousa, twórca m.in. pomnika Ofiar Komunizmu, znajdującego się na cmentarzu Rakowickim, czy też stojących w Parku Jordana popiersi Jana Pawła II, księdza Jerzego Popiełuszki i marszałka Józefa Piłsudskiego. Plan przedstawia dwoje młodych żołnierzy skrywających się za posągiem lwa trzymającego w łapach herb Lwowa z wyrytą dewizą “Zawsze Wierny”.


Jednym z inicjatorów budowy pomnika jest Mariusz Graniczka, dyrektor XLIV LO (wcześniej Gimnazjum nr 1), który już od 2016 roku próbuje uzbierać pieniądze na ten cel. Do tej pory udało się zgromadzić niewiele ponad 30 tys. zł (z potrzebnych 500 tys. zł).

Niech się zrzucą dzieci

W zamierzeniu Mariusza Graniczki oraz komitetu, część środków powinna pochodzić od uczniów krakowskich szkół. Już w 2016 roku pomysłodawcy wysłali list do ich dyrektorów, w którym zwrócili się z apelem, by to właśnie uczniowie stali się fundatorami tego pomnika. - Mógłby on w ten sposób pełnić doniosłą rolę w patriotycznej formacji młodszych pokoleń - zaznaczyli.

Pomysł jednak nie wypalił, bo zbiórce wśród dzieci sprzeciwiła się Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty. - Pomysł, by młodzi ludzie zbudowali pomnik Orlętom Lwowskim, jest piękny, ale nie chodzi tu o to, by zapłacili za to ich rodzice, lecz by oni sami zapracowali na niego swoim trudem, angażując się w różne akcje - tłumaczyła Barbara Nowak.

Pomnik za ciastka

Mariusz Graniczka wpadł więc na pomysł, by szkoły organizowały kiermasze ciastek, a pieniądze pochodzące z ich sprzedaży wpłacały na budowę pomnika. Sam w swojej szkole uzbierał w ten sposób niemal 4 tys. zł., ale jego apel o organizację kiermaszów również nie spotkał się z dużym zainteresowaniem szkół.

Teraz inicjatorzy budowy liczą na prywatnych sponsorów i pomoc miasta. - Ale nie wiemy jeszcze o jaką kwotę będziemy wnioskować do prezydenta - mówi dyrektor Graniczka.

Procedura trwa

Komitet chciałby, aby pomnik powstał w listopadzie tego roku, czyli dokładnie w setną rocznicę rozpoczęcia obrony Lwowa. Do tego potrzeba jednak wielu formalności i przede wszystkim uchwały rady miasta. Okazuje się jednak, że w urzędzie rozpoczęto procedurę związaną z przygotowaniem takiej uchwały.

Wydział Kultury i Dziedzictwa Narodowego wystąpił już o opinie do wydziałów UMK, miejskich jednostek organizacyjnych oraz Instytutu Pamięci Narodowej.

- Opinie będą stanowiły podstawę do przedstawienia prezydentowi projektu stanowiska. Pozytywne stanowisko prezydenta jest podstawą do sporządzenia oraz procedowania projektu uchwały o wzniesieniu pomnika - tłumaczy Monika Chylaszek, rzeczniczka Jacka Majchrowskiego.

Wstępna akceptacja konserwatora

Inicjatorzy budowy zdobyli już “wstępną akceptację” dla projektu pomnika, którą wydał Wojewódzki Konserwator Zabytków. Zaznaczył przy tym, że do wydania pozwolenia konserwatorskiego niezbędna jest zgoda zarządcy terenu, czyli miasta oraz wspomniana już uchwała.

Dwunasty krakowski monument

Jeśli pomysłodawcom pomnika Orląt Lwowskich uda się zrealizować swoje plany, będzie to już 12 pomnik, który powstanie w tym roku w Krakowie. Jak już informowaliśmy, w tym roku planowane jest m.in. ustawienie pomnika Ryszarda Kuklińskiego na pl. Nowaka-Jeziorańskiego, Armii Krajowej na bulwarach wiślanych, Orła Białego na pl. Inwalidów, Juliusza Lea w sąsiedztwie kładki Bernatka, a w Parku Jordana ma stanąć sześć nowych popiersi.

Do tego władze tureckie chciałyby w naszym mieście ustawić pomnik przedstawiający żołnierzy pojących konie w Wiśle, a przedstawiciele Studenckiego Komitetu Solidarności planują umieścić przed domem studenckim Żaczek kilkumetrową tablicę ku pamięci Stanisława Pyjasa.

Przeciwko krakowskiej “pomnikozie” protestuje coraz więcej mieszkańców.

Fot. wizualizacja pomnika "Orlęta - Obrońcy Lwowa"

Zamknij

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.